Podlaski NFZ zapewnia, że ma dodatkowe pieniądze na walkę z koronawirusem, a epidemia nie jest finansowana kosztem innych świadczeń. Jednak dyrektorom szpitali sen z powiek spędza brak przychodów z zamrożonej działalności.
O stanie placówki, skali zachorowań wśród personelu, o fali krzywdzących opinii, ale też ogromnej fali dobra - opowiada Bożena Grotowicz, dyrektor Samodzielnego Publicznego ZOZ w Bielsku Podlaskim.
W szpitalu przybędzie nowoczesna aparatura, poprawi się też dostępność oraz efektywność udzielanych świadczeń. Uroczyście zainaugurowano tu realizację dwóch projektów unijnych, wartych w sumie niemal 8 mln zł.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.