Bimbrownictwo żyje, choć ciągle się zmienia. Zamiast je uregulować i ucywilizować, nasi politycy sami po cichu raczą swoich gości „lokalnym trunkiem”.
Bimbrownictwo żyje, choć ciągle się zmienia. Zamiast je uregulować i ucywilizować, nasi politycy sami po cichu raczą swoich gości „lokalnym trunkiem”.
Jednym z najstarszych wierzeń Podlasia jest kult voo doo i jego utajniona odmiana, czyli kult bim-broo.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.