Od kiedy poznałem barwną historię Henryka Musialskiego, chciałem go odnaleźć i namówić na rozmowę. Przez serię spotkań, mejli, telefonów, dotarłem do barona paliwowego, który dziś prowadzi zupełnie inne życie niż przed laty. Co mi powiedział o życiu?
Miłość kwitnie!
Sąd uznał, że Henryk Musialski okradł Skarb Państwa na pół miliarda złotych. Był baronem śląskiej mafii paliwowej z lat 90. Wszystko stracił. Dawno odsiedział wyrok, wyszedł z więzienia, a skarbówka do dziś wyprzedaje jego majątek na pokrycie długów.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.