Rzeszów zapowiada, że nie utworzy parkingu na niebezpieczne odpady. Sprawę odda do sądu
Władze Rzeszowa nie odpuszczają w sprawie lokalizacji parkingu dla samochodów przewożących niebezpieczne odpady. Decyzją sejmiku województwa ma on powstać przy ulicy Ciepłowniczej. Miasto zaskarży uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Parking ma być przeznaczony dla samochodów, które zostaną zatrzymane przez służby porządkowe. Jeśli funkcjonariusze nabiorą podejrzeń, że auto może przewozić niebezpieczny ładunek, albo towary niezgodne z deklaracją przewoźnika, skierują pojazd do szczegółowej kontroli na ten plac.
Już podczas ostatniej sesji władze miasta oraz radni głośno protestowali przeciwko decyzji samorządu województwa, który polecił utworzyć takie miejsce przy ul. Ciepłowniczej.
Miasto: To fatalna lokalizacja
Radni sejmiku wskazali w swojej uchwale teren należący do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej przy ul. Ciepłowniczej.
Podczas niedawnej konferencji prasowej Andrzej Gutkowski, wiceprezydent Rzeszowa po raz kolejny przekonywał, że to fatalna lokalizacja. Zwrócił uwagę, że w otoczeniu działki MPGK działa wiele firm i instytucji.
- Jest tu hurtownia spożywcza, elektrociepłownia, oczyszczalnia ścieków, betoniarnia i schronisko dla zwierząt. Na terenie sortowni odpadów MPGK także pracują ludzie. Nie można w to miejsce kierować samochodów, które potencjalnie są zagrożeniem dla zdrowia i życia mieszkańców miasta
– mówi Andrzej Gutkowski.
W ratuszu wskazują także na inny problem.
W dalszej części przeczytasz:
- Co poza wskazaną przez samorząd województwa lokalizacją przeszkadza miastu w planowanym utworzeniu parkingu dla samochodów przewożących niebezpieczne ospady
- Jak planują walczyć w tej sprawie
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień