Ruszył proces Adama G., o którym jedna zkobiet mówi, że był geniuszem kłamstw
Pokrzywdzonych jest w tej sprawie wielu. To dyrektorzy poważnych instytucji, szefowie dużych firm i inni, którzy dopiero chcieli założyć działalność gospodarczą. Łączy ich chęć zdobycia unijnej dotacji. Stracili tysiące złotych.
Adam G. ma około pięćdziesiątki. Z informacji, które umieścił o sobie w internecie, można się dowiedzieć, że zna biegle język rosyjski i dobrze niemiecki. Skończył jedno z lubuskich liceów. - Był od nas o rok starszy, bo powtarzał matematykę w pierwszej klasie. Matma została mu w głowie. Pamiętam, że sprzedawał ściągi. Kupiłam nawet, ale nie pamiętam, czy używałam. Z nami tej klasy nie kończył - wspomina dawna koleżanka z klasy.
- Ponad 40 zarzutów zawiera akt oskarżenia przeciwko Adamowi G.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień