Pasażerowie są wściekli na opóźnienia pociągów pomiędzy Kędzierzynem-Koźlem a Opolem, W Przewozach Regionalnych rośnie stos skarg, a problemu nie da się rozwiązać - no chyba, że za... trzy lata.
- Tak się nie da na dłuższą metę funkcjonować - mówi Joanna Dera, mieszkanka Kędzierzyna-Koźla pracująca w Opolu, która zadzwoniła w tej sprawie do nto. - Każdego dnia pociąg przyjeżdża opóźniony, nawet o ponad 20 minut! Przecież ludzie mają szkoły, umówione spotkania, wizyty u lekarzy no i pracę.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień