Platforma Obywatelska wietrzy aferę gruntową w Białymstoku
To prawdopodobnie pierwsza afera gruntowa w naszym mieście, której autorami i częściowo beneficjentami są radni i działacze Prawa i Sprawiedliwości - uważa radny miejski PO Maciej Biernacki.
Wielkie pieniądze, szef miejskiego PiS i developer. Takich powiązań doszukał się radny PO Maciej Biernacki. Oficjalnie pyta, czy nie doszło do korupcji politycznej. - To insynuacje - uważa Artur Kosicki.
Polityczna afera ma związek ze studium zagospodarowania przestrzennego, które określa gdzie mogą powstać bloki, drogi, a gdzie będą tereny przemysłowe. Dokument nie został jeszcze uchwalony, jednak na ostatniej sesji radni przegłosowali uwagi do projektu przygotowanego przez prezydenta.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień