Ograniczcie tu ruch, bo jest niebezpiecznie na Lelewela
Mieszkaniec ul. Lelewela chce wprowadzenia tam ruchu jednokierunkowego. - Teraz auta jeżdżą tam po chodniku - mówi.
Pan Stanisław na ul. Lelewela mieszka od ponad 20 lat. Twierdzi, że ta ulica w ostatnich latach jest bardzo niebezpieczna, zwłaszcza dla pieszych.
- Ulica Lelewela jest jedną z główniejszych na naszym osiedlu. Niestety, jest przy tym zbyt wąska, by można się nią było poruszać w dwóch kierunkach - twierdzi nasz czytelnik.
- Po lewej stronie jezdni, jadąc w górę, stoją samochody. Dla aut jadących w obu kierunkach zostanie wąski kawałek. Wiele razy widziałem, że kierowcy samochodów, jadąc w górę ulicy, aby wyminąć się z tymi jadącymi z przeciwnej strony, wjeżdżali na chodnik. To jest przecież bardzo niebezpieczna sytuacja dla pieszych. A ponieważ naszą ulicą w jednym kierunku jeżdżą również autobusy, wyprzedzenie ich jest praktycznie niemożliwe.
Dlatego właśnie na ul. Lelewela, zdaniem naszego czytelnika, powinien obowiązywać ruch jednokierunkowy.
- Samochody powinny jeździć tylko w górę naszej ulicy. Tak będzie wygodniej i bezpieczniej - proponuje. - Drogowcy powinni się nad tym zastanowić. W mieście jest wiele ulic jednokierunkowych, zwłaszcza na takich osiedlach, jak nasze. Skoro tam można było wprowadzić takie rozwiązania, to i u nas też powinno się to udać. Przy okazji można by też uregulować zasady parkowania, bo teraz obowiązuje tam wolna amerykanka.
Paweł Dyjas, komendant Straży Miejskiej w Słupsku, potwierdza, że zgłoszenia od mieszkańców ul. Lelewela są częste.
- Kierowcy notorycznie parkują tam na miejscach, gdzie jest zakaz parkowania, stawiają też auta zbyt blisko skrzyżowań, co także jest zabronione - mówi Paweł Dyjas.
Propozycją wprowadzenia ruchu jednokierunkowego na ul. Lelewela zajmowali się już członkowie Zespołu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy prezydencie miasta. W tej sprawie występowała też jedna z radnych. - Została ona zaopiniowana negatywnie, ponieważ stan okolicznych ulic nie pozwala na przeniesienie tam ruchu z ulicy Lelewela - argumentuje Sebastian Michałowski, miejski inżynier ruchu. - To osiedlowa ulica, gdzie natężenie ruchu nie jest duże. Dodatkowo część ulicy Lelewela jest w miarę nowa.
Jak dodaje, zasady parkowania są tam jasne. Jest ono dozwolone po jednej stronie, po drugiej można się zatrzymać tylko na chwilę, by kogoś wysadzić z auta.