Od redaktora "Dziennika Łódzkiego". Jacek Pająk: Uprzejmie donoszę, że...
Coraz częściej na siebie donosimy. W ostatnich miesiącach w regionie łódzkim znacząco przybyło „anonimów” (ale nie tylko) - tak wynika ze statystyk ZUS-u, MOPS-ów czy urzędów skarbowych.
Piszemy na przykład do władz, że sąsiad niby siedzi „na chorobowym”, a w tym czasie jeździ sobie na wczasy albo nawet w telewizji wtedy występuje. Albo że niby taki biedny, a kupuje kolejne mieszkania i samochody, a „kobicie alimentów nie płaci”. Miło mi donieść za to, że emeryci od marca dostaną waloryzację, czyli podwyżkę świadczeń - niewielką, ale zawsze. A przyszli seniorzy? Ci muszą się nieźle nagłówkować, żeby przeżyć za to, co wypłaci ZUS. Meteorolodzy donoszą z kolei, że arktyczne mrozy potrwają w Polsce do połowy marca. W tym wszystkim pewne jest jedno: wkrótce przyjdzie do nas wiosna, o czym donoszę ja, wyżej podpisany...