Nowe nadzieje na lodowisku
Nesta Mires Toruń meczem w Oświęcimiu zaczyna w niedzielę sezon. Prezes Bogdan Rozwadowski: - Chcemy, żeby kibice byli z nas dumni.
MH Automatyka Stoczniowiec 2014 Gdańsk - Nesta Mires 6:3 (1:1, 2:0, 3:2)
bramki: Kalinowski i Naparło;
Nesta Mires - Stoczniowiec 2014 9:2 (3:0, 3:0, 3:2)
bramki: Dołęga 3, Kukuszkin 2, Alimow, Żyliński, Kalinowski, Winiarski.
Polonia Bytom - Nesta Mires 6:3 (2:2, 1:0, 3:1)
bramki: Michajłow, Dołęga, Kalinowski.
Naprzód Janów - Nesta Mires 3:7 (0:1, 2:1, 1:5)
bramki:Kalinowski 2, Fraszko 2, Dołęga 2 i Michajłow.
Nowy sezon, nowe nadzieje - przebudowana Nesta Mires w Oświęcimiu zacznie rozgrywki PHL. Kibice nie zobaczą już w składzie Łukasza Chrzanowskiego, Jacka Dzięgiela, Piotra Huzarskiego, Mariusza Kuch-nickiego i Bartosza Pieniaka - ci hokeiści zakończyli karierę. Odeszli także Krzysztof Kantor, Oskar Lehmann, Mateusz Gościński - dwaj ostatni trafili do beniaminka z Gdańska. Klub pożegnał także obcokrajowców, którzy nie spełnili oczekiwań: Joroslava Sarsoka, Jewgienija Kasztanowa i Juraja Roźnik. Nieszczęśliwa kontuzja wyeliminował z gry także bramkarza Krysztofa Bojanowskiego.
Lista nabytków także jest jednak spora: Pozyskano czterech zawodników z Rosji i Białorusi: obrońców - Artura Kowracha, Denisa Trachanowa oraz napastników - Aleksandra Alimowa i Władimira Michajłowa. Z polskich graczy do zespołu dołączyli: bramkarz Mateusz Studziński (wychowanek z SMS) oraz napastnicy Rafał Ćwikła, Piotr Naparło (Ciarko Sanok) i Jakub Stasiewicz (Stoczniowiec).
W PHL zagra 11 drużyn. Po pierwszym etapie (22 mecze do 25 listopada) liga zostanie podzielona na dwie grupy (1-6 i 7-11). Torunianom bardzo trudno będzie się przebić do górnej grupy, ale dwie najlepsze z dolnej także znajdą się w play off.
- Wydaje mi się, że nasza drużyna jest bardziej kompletna niż ubiegłoroczna, mamy cztery solidne piątki, które mogą zagrać z każdym. Sparingi pokazały, że potrafimy zagrać dobry hokej. Mamy jednak świadomość, że pozostałe drużyny także bardzo się wzmocniły. Zwłaszcza w konfrontacjach z tymi najlepszymi będzie ciężko o punkty - mówi prezes Bogdan Rozwadowski.
Sytuacji nie ułatwia fakt, że z PHL zostały skreślone Zagłębie Sosnowiec i Naprzód Janów. To miały być drużyny na podobnym poziomie.
Mimo zawiłych losów i kłopotów w ostatnich latach hokej w Toruniu wciąż cieszy się wielką popularnością. Przynajmniej na początku sezonu drużyna otrzyma duży kredyt zaufania od fanów.
- Jestem wdzięczny kibicom, chciałbym bardzo, żeby czuli dumę i radość w sercach po naszych meczach. Staraliśmy się zbudować skład, który nie przyniesie wstydu im i sponsorom. Zespół jest nawet lepszy niż się spodziewaliśmy. Czekam na pierwsze mecze z dużymi nadziejami - mówi Rozwadowski.
Czy jest szansa, aby w najbliższej przyszłości Nesta Mires włączyła się do walki o wyższe miejsca w ekstraklasie? Wszystko rozbija się o pieniądze. Budżet nie zmienił się, wynosi ok. 2 mln zł. Wystarczy, żeby myśleć o utrzymaniu. Nowym partnerem spółki został Polski Cukier, na razie jednak niewiele wyszło z łowów na spółki skarbu państwa. W środowisku mówi się, że jeden z energetycznych koncernów ma przenieść część środków z koszykówki na lód, ale na razie nie ma z tego wymiernych korzyści dla klubów.
- Nie udało się na razie zamknąć budżetu. Poszukiwania sponsorów zresztą zawsze trwają cały rok, bardzo istotne sa wpływy z biletów. Właśnie dochody własne klubu są argumentem w rozmowach ze sponsorami - podkreśla prezes Nesty Mires.
Pierwszy mecz Nesta Mires rozegra w niedzielę na lodowisku w Oświęcimiu. We wtorek pierwsze emocje na Tor-Torze - pojedynek z Polonią Bytom.