Na autostradzie A4 potrzebny jest trzeci pas ruchu. Inaczej kierowcy utkną w korkach

Czytaj dalej
Fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa
Mirela Mazurkiewicz

Na autostradzie A4 potrzebny jest trzeci pas ruchu. Inaczej kierowcy utkną w korkach

Mirela Mazurkiewicz

Opolscy drogowcy alarmują, że za kilka lat komfort podróżowania po autostradzie A4 może być podobny, jak na drodze powiatowej. Ministerstwo miało pochylić się nad problemem, ale na razie sprawa utknęła w miejscu. A czasu na działanie jest coraz mniej.

- Do szaleństwa doprowadzają mnie na przykład ciężarówki, które wyprzedzają się na włączonym tempomacie - denerwuje się Sławomir, kierowca spod Opola, który często korzysta z opolskiego odcinka A4. - Jeden jedzie z prędkością 89 km/h, drugi o kilometr wyższą i później to wyprzedanie trwa przez kilka kilometrów, a przyblokowani kierowcy wleką się za nimi i klną. Trzeci pas ruchu rozwiązałby ten i wiele innych problemów.

Każdej doby opolski odcinek autostrady pokonuje średnio 35 tys. samochodów i ta liczba stale rośnie.

- Duża część tego ruchu to samochody ciężarowe - mówi Przemysław Maliszkiewicz, dyrektor opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Są takie momenty, że to dobowe natężenie wzrasta do 40-50 tys. pojazdów. Jeśli będziemy czekać z założonymi rękami, to za kilka lat, gdy natężenie ruchu jeszcze wzrośnie, najmniejsze zdarzenie na autostradzie spowoduje paraliż.

Wystarczy, że dany odcinek A4 zostanie zamknięty na godzinę, a tworzą się wielokilometrowe korki. Utrudnienia na autostradzie odbijają się też czkawką w całym regionie, m.in. w Opolu czy Strzelcach Opolskich, gdzie przenosi się ruch. Skierowanie tego strumienia na drogi miejski powoduje paraliż komunikacyjny, a co za tym idzie wpływa na bezpieczeństwo.

Szacuje się, że dobudowanie trzeciego pasa na 80-kilometrowym opolskim odcinku autostrady A4 może kosztować ok. 2 miliardów złotych.

Pozostało jeszcze 57% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Mirela Mazurkiewicz

Na co dzień zajmuję się sprawami społecznymi, starając się rozwiązać problemy na pozór nie do rozwiązania. Nie boję się trudnych pytań i uparcie egzekwuję odpowiedzi na nie. Czasami wyprowadzając przy tym z równowagi moich rozmówców. Największą frajdę sprawia mi obserwowanie, jak słowo pisane może zmienić (i często zmienia!) rzeczywistość wokół nas. Relacjonuję najgłośniejsze procesy sądowe w regionie. Lubię błądzić w gąszczu paragrafów, ale staram się nie tracić przy tym z pola widzenia ludzi. Konsekwentnie upominam się o prawa zwierząt. Dwukrotnie byłam nominowana do prestiżowej nagrody dziennikarskiej Grand Press w kategorii „News” (za informację o seksaferze w opolskiej policji oraz za materiał „Zabrali matkę w nocy na oczach jej dzieci” o policjantach, którzy w nocy zabrali z domu kobietę, ponieważ nie zapłaciła 2,3 tys. zł grzywny, a dwoje jej małych dzieci umieścili w pogotowiu opiekuńczym). Jestem doktorem nauk społecznych z zakresu nauk o polityce.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.