Firmę, która przygotuje koszary Bramy Chełmińskiej dla muzeum, poznamy w kwietniu. Wykonawca powinien się uporać z robotą do końca 2019 roku.
Jak już informowaliśmy w sobotnich „Nowościach”, w przetargu na adaptację koszar Bramy Chełmińskiej na potrzeby Muzeum Twierdzy Toruń wystartowały cztery firmy. Gospodarze miasta podzielili się tą wiadomością w pomieszczeniach przyszłego muzeum, prezentując przy okazji plany i wizualizacje.
Robota na zewnątrz
- Cały ten obszar istotnie się przeobrazi - mówi prezydent Michał Zaleski. - Będzie wyglądał tak, jak powinno wyglądać miejsce położone w centrum dużego miasta.
Pochodzący z lat 80. XIX wieku obiekt ma ponad dwa tysiące mkw. powierzchni. Wnętrza są w niezłym stanie, ale i tak czeka je gruntowny remont. Znacznie więcej pracy przyszły wykonawca będzie miał z tym, co jest na zewnątrz. Będzie musiał zdjąć cały nasyp, zadbać o odpowiednią izolację budynku, a później wszystko znów przykryć ziemią i obsadzić roślinami.
- Układ pomieszczeń generalnie się nie zmieni - zapewnia Sławomir Wiśniewski z magistrackiego Wydziału Inwestycji i Remontów. - W niektórych jego częściach pojawią się ścianki, jednak cała konstrukcja pozostanie nienaruszona.
W obiekcie położonym obok dworca autobusowego i Wojskowej Komendy Uzupełnień poza salami wystawowymi znajdzie się także miejsce na gastronomię.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień