Mieszkańcy Włynkówka pominięci przez słupskie SKO [szczegóły]
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Słupsku nie uznało mieszkańców Włynkówka za strony w postępowaniu w sprawie mączkarni.
Słupskie SKO w sprawie mączkarni przeszło z etapu ustalania stron do etapu rozstrzygania.
- Postępowanie będziemy prowadzili na wniosek generalnego dyrektora ochrony środowiska bez udziału innych osób, które złożyły wnioski - mówi Przemysław Szuwalski, prezes SKO. - Za strony w tej sprawie uznaliśmy GDOŚ, Prokuraturę Okręgową w Gdańsku oraz inwestora Paulę Fish. Obecnie wysyłamy wnioskodawcom postanowienie.
Na początku marca generalny dyrektor ochrony środowiska, do którego wpłynęły wnioski Stowarzyszenia Gmina Jest Nasza, prezydenta Słupska oraz osób prywatnych, skierował wniosek do SKO o unieważnienie decyzji środowiskowej.
W ocenie GDOŚ decyzja środowiskowa została wydana z rażącym naruszeniem prawa i należy ją wyeliminować z obrotu prawnego. Przede wszystkim dlatego, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego w obszarze Włynkówka na całym terenie wyklucza lokalizację działalności i przedsięwzięć, które mogą powodować zanieczyszczenie środowiska - szkodliwą dla zdrowia ludzi i stanu środowiska oraz szkody w dobrach materialnych emisję.
Do udziału w postępowaniu przed SKO w charakterze stron chciało przystąpić kilkadziesiąt osób.
Przypomnijmy, że w maju wojewoda pomorski stwierdził nieważność pozwolenia na budowę mączkarni, wydanego przez starostę słupskiego. Wojewoda ocenił, że jest ono niezgodne z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Włynkówka.
W przypadku postępowania prowadzonego przez wojewodę mieszkańcy Włynkówka zostali uznani za strony.
Teraz wnioskodawcy czekają na postanowienie SKO. Od argumentacji będzie zależało, czy złożą zażalenia na to, że nie zostali uznani za strony postępowania o unieważnienie decyzji środowiskowej.
Tymczasem status strony ma Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Prowadzi ona postępowanie z zawiadomienia Stowarzyszenia Gmina Jest Nasza o niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień przez urzędników gminy Słupsk przy wydawaniu decyzji środowiskowej. A także o wprowadzenie w błąd urzędników przez inwestora.
Chodzi o raport środowiskowy. Poznańska firma Eko-Projekt na zlecenie gminy Słupsk przeprowadziła audyt tego dokumentu. Według audytorów, jest on niekompletny i niewiarygodny.
Raport środowiskowy to dokument, na podstawie którego została wydana przez wójta gminy Słupsk decyzja środowiskowa. Tego rodzaju raporty zawsze są sporządzane na zlecenie inwestora.
Przeciwnicy budowy mączkarni we Włynkówku od początku swoich protestów kwestionowali wiarygodność raportu, przede wszystkim zawartych w nim danych na temat przyszłych mocy przerobowych fabryki mączki i oleju z ryb, kwestii odorowych czy planowanego do produkcji surowca.
Biegli potwierdzili zastrzeżenia protestujących - raport jest nieścisły, niekompletny i zawiera niewiarygodne ustalenia.