Holszany na Wileńszczyźnie. Rodzinny dom Leokadii Michalewicz stał na końcu ulicy Oszmiańskiej
- Ledwie mama skończyła 18 lat, rodzice wydali ją za mąż, bez żadnej zgody, za mojego ojca, starszego o 20 lat. Bo bogaty, 32 hektary ziemi, gospodarstwo, zaczął budowę swojego domu... - opowiada Leokadia Stróżyńska z domu Michalewicz z Zielonej Góry, która dzieciństwo spędziła na Wileńszczyźnie.
Klasztor, kościół, zamek nad rzeką Olszanką... Pani Leokadia zabiera nas do miasteczka Holszany na Wileńszczyźnie. Wzniesienie zamku zlecił na początku XVII wieku Paweł Stefan Sapieha, dworzanin Stefana Batorego, koniuszy wielki litewski, poseł na Sejm, późniejszy podkanclerzy litewski. Tenże Sapieha, po czterykroć żonaty, kilka lat później ufundował także klasztor i kościół. Po śmierci w 1635 roku został pochowany w tej właśnie świątyni, w której wdowa nakazała umieścić nagrobki męża i trzech poprzednich żon.
CZYTAJ DALEJ:
- Holszany na Wileńszczyźnie wspomina Leokadia Stróżyńska z domu Michalewicz z Zielonej Góry,
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień