Gorzów: na Piaskach ludzie nie chcą obwodnicy. I pytają: - Kto to w ogóle wymyślił? [ZDJĘCIA]
- To jakaś kiełbasa wyborcza. Ta trasa nigdy nie powstanie - mówi pan Władysław z Piasków. I pokazuje z balkonu na osiedle: - Zobacz pan, jak tu ładnie. Po co tu droga?
Ładnie jest faktycznie. Zielono tak, między drzewami Kłodawka, rzędy domów jednorodzinnych. Cisza i spokój. To w zasadzie koniec osiedla Piaski. Sam skraj. Doskonale widać to z balkonu pana Władysława, który mieszka w ostatnim wieżowcu na samej górze i widok ma na to wszystko jak pan Bóg z chmurki.
Magistrat właśnie zlecił wykonanie analizy przebiegu obwodnicy. To formalność, bo trasa i tak może być tylko jedna. Szeroki na minimum 25 metrów pas miałby być budowany od ronda przy ul. Wyszyńskiego (tam gdzie się kończy ul. Górczyńska) i przeciąć łukiem ul. Owocową, Żwirową i poprzez dawne poligony dojść aż do węzła przy S3.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień