Pieczę nad wrotami i kanałem przejmuje Warszawa. To tyle...
- Musimy dokładnie przeanalizować całą dokumentację. I wtedy podejmiemy decyzje. Takie, które raz na zawsze rozwiążą problem z kanałem i jamneńskimi wrotami sztormowymi - powiedział wczoraj, stojąc obok wrót, Wojciech Skowyrski, zastępca dyrektora ds. powodzi i suszy w Zarządzie Krajowym Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie w Warszawie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień