Żywiec: nauczyciel molestował uczennice? Mężczyzna usłyszał zarzuty
Nauczyciel Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Żywcu, wobec którego prowadzone jest postępowanie o seksualne wykorzystywanie uczennic, w czwartek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.
Nauczyciel Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Żywcu, wobec którego prowadzone jest postępowanie o seksualne wykorzystywanie uczennic, w czwartek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.
– Ze względu na charakter sprawy i dobro pokrzywdzonych nie ujawniamy ich – powiedziała nam Agnieszka Michulec, prokurator rejonowy w Żywcu.
Z naszych informacji wynika, że mężczyzna został zatrzymany na 48 godzin. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Śledztwo o czyn z art.199 paragraf 1 kk („Kto przez nadużycie stosunku zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia doprowadza inną osobę do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”) i z art. 200 paragraf 1 kk („Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12”) zostało wszczęte 8 marca.
- Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zgłosił dyrektor placówki opiekuńczo-wychowawczej w Żywcu. Seksualnego wykorzystania zależności miał dopuścić się jeden z nauczycieli - informuje DZ rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej prokurator Jacek Boda.
Do tej pory m.in., jak informuje prokurator Boda, przesłuchano 23 świadków - uczniów i pracowników SOSW.
- Status pokrzywdzonych mają trzy uczennice SOSW, które są obecnie w wieku 14, 17 i 20 lat - informuje rzecznik prokuratury.
Szkoła nie komentuje sprawy. Odniosło się do niej natomiast starostwo powiatowe.
- Powiat żywiecki, jako organ prowadzący, natychmiast po stwierdzeniu możliwości wystąpienia zdarzenia zgłosił sprawę na policję. Również niezwłocznie zostały podjęte działania, których efektem było zawieszenie pracownika jednostki oświatowej, wobec którego prokuratura wszczęła postępowanie wyjaśniające i w efekcie z dniem 1 maja 2017 r. osoba ta nie jest już pracownikiem placówki - poinformował nas Dariusz Szatanik, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Żywcu.
Dodał, że zarówno dyrekcja placówki, jak i organ prowadzący, czyli powiat żywiecki wspierają działania prokuratury, aby wszystko jak najszybciej i szczegółowo zostało wyjaśnione, by w przyszłości nie dochodziło do podobnych w skutkach sytuacji. - Wspieramy również pomocą psychologiczną wszystkie osoby posiadające status pokrzywdzonych - dodał Dariusz Szatanik.
Ze względu na dobro prowadzonego postępowania starostwo nie udziela dodatkowych informacji. Wiadomo, że zdarzenia miały mieć miejsce w okresie października 2012 i lutego 2017 roku. Nieoficjalnie wiemy, że sprawa sprzed pięciu lat wypłynęła przy okazji ujawnienia tej z lutego. Od 2015 roku placówką kieruje nowa dyrektor.
ZOBACZ KONIECZNIE: NASZA RAMÓWKA
DZISIAJ POLECAMY PROGRAM KATARZYNY KAPUSTY Z CYKLU TU BYŁAM