Więcborski ekonomik obchodził kolejne święto. Uczniowie hotelarstwa oraz żywienia i usług gastronomicznych przygotowali różne dania z Polski.
Uczniowie co roku zabierali swoich gości do innego kraju i innej kultury. Po kilkunastu latach „tułaczki” po świecie w tym roku ponownie na stołach zagościła Polska. W końcu w różnych częściach Polski dominują różne lokalne smaki, więc jest co odkrywać. Wybór nie mógł być też inny chociażby z powodu przypadającej w tym roku ważnej daty dla Polski - 1050 rocznicy chrztu Polski.
Uczniowie zmagali się też w kilku konkursach. W konkursie matematyczno-gastronomicznym prym wiedli Natalia Tomaszewska i Filip Kunek oraz Maria Domek i Paulina Bednarska, a także Agata Stusik i Jacek Powalisz.
W konkursie kulinarnym wystartowało pięć drużyn z klasy gastronomiczno-hotelarskiej. Ich zadaniem było przygotowanie potraw kuchni polskiej. Zazdrościć można więc jury, które miało okazję te specjały smakować. Podniebienia mogli nacieszyć głównie samorządowcy oraz, co ważne, przedsiębiorcy z tej branży. Być może ktoś z nich zapamięta zdolności uczniów i w przyszłości uda się dzięki temu znaleźć pracę...
Zwyciężyły dania przygotowane przez uczniów klasy IVb, którzy skupili się na kuchni podhalańskiej. Na stole pojawiła się więc kwaśnica góralska, moskole placki po góralsku z masłem czosnkowym i żurawiną oraz kołacz z serem. Palce lizać...
Klasa III b, która zajęła drugie miejsce, przygotowała dania z kuchni podlaskiej. Na podium znalazła się też kuchnia wielkopolska w wykonaniu uczniów II b.
Swoje pięć minut w tym dniu mieli też uczniowie ze szkoły hotelarskiej.