Związkowcy z Inowrocławia walczą o warzelnię
- Zgodzimy się podpisać nowy układ zbiorowy pracy na czas nieokreślony, ale po wybudowaniu warzelni dla „Solino” - zdradza Zbigniew Gedowski.
Już ponad rok związkowcy i zarząd Inowrocławskich Kopalni Soli Solino SA debatują nad przyszłym kształtem układu zbiorowego pracy. Rozmowy miały być zakończone do końca roku. Zabrakło czasu. Negocjacje przedłużono więc o kolejne sześć miesięcy.
- To półrocze kończy się w czerwcu. To znaczy, że 1 lipca powinien wejść w życie nowy układ zbiorowy pracy. Powinna być również wypracowana strategia gospodarcza dla Solino - wyznaje Zbigniew Gedowski, doradca i pełnomocnik Związku Zawodowego Górników w IKS Solino.
Przekonuje, że strony są bardzo blisko wypracowania nowego układu zbiorowego pracy. Twierdzi, że jest siedem punktów rozbieżnych, w tym trzy dla związkowców - bardzo istotne.
Zarząd chciałby, aby nowy układ zbiorowy obowiązywał na czas nieokreślony. - Myśmy chcieli, aby obowiązywał on przez 20 lat, potem - przez 10 lat. W końcu zgodzimy się podpisać nowy układ zbiorowy pracy na czas nieokreślony, ale po wybudowaniu warzelni dla Inowrocławskich Kopalni Soli. Jeśli powstanie, gotowi jesteśmy na ustępstwa - zdradza Gedowski.
Temat budowy warzelni w rozmowach między związkowcami a zarządem przewija się już od wielu lat. Poprzednie zarządy przekonywały, że inwestycja ta nie mieści się w nowej strategii spółki.
Zbigniew Gedowski przekonuje, że w trakcie ubiegłorocznych rozmów w zespole ds. wypracowania strategii uczestniczyli specjaliści, którzy stwierdzili, że warzelnia jest przydatna i pomagałaby w dalszej egzystencji IKS Solino. - Twierdzili, że warzelnia jest potrzebna kopalni, żeby dobrze funkcjonowały magazyny paliw. Warzelnia to nowe miejsca pracy, a na dodatek szansa na większe zyski - mówi Krzysztof Kaszak, szef Związku Zawodowego Górników w IKS Solino, a Zbigniew Gedowski kontynuuje: - Szacuje się, że inwestycja ta kosztowałaby około 250 milionów złotych. Ta kwota zwróciłaby się z naddatkiem. Ten zakład nie jest bankrutem, więc może się rozwijać.
Budowa warzelni to jednak nie jedyny punkt sporny. Zarząd chce, aby kwestie tak zwanego funkcyjnego dla szefów związków mógł negocjować bezpośrednio z nimi. Związkowcy nalegają, aby te kwestie uregulowało porozumienie ze związkami zawodowymi. Podobnie rzecz ma się również ze społecznymi inspektorami pracy.
Co na to zarząd IKS Solino? - Kolejne spotkanie zespołu ds. negocjowana nowego ZUZP odbędzie się 29 kwietnia 2016 roku. Zarząd cały czas wyraża nadzieję na osiągnięcie porozumienia. Do momentu zakończenia rozmów nie chcielibyśmy szerzej komentować sprawy - odpowiada Karolina Sobieraj, rzecznik prasowy IKS Solino.