Konkurs Miss Polski to co roku wielkie wydarzenie. O wygraną zawalczy tym razem 24 pięknych dziewcząt. Wśród nich jest również Zuzanna Słaboszewska z Grodziska Wielkopolskiego.
Zuzanna Słaboszewska z Grodziska Wielkopolskiego walczy o tytuł najpiękniejszej Polki. Miss Polski 2017 zostanie wybrana już 3 grudnia na gali finałowej w Krynicy Zdroju.
Zuzanna Słaboszewska jest studentką drugiego roku Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, na kierunku zarządzanie inżynierią produkcji. Decyzja o spróbowaniu swoich sił w walce o koronę była bardzo spontaniczna.
- Sama raczej nigdy bym się nie zdecydowała, aby wystartować w tym konkursie. Jako studentka często pracuję dorywczo jako hostessa i jedna z moich koleżanek zachęciła mnie, by wziąć udział w konkursie regionalnym
- wspomina.
W pierwszym etapie zdobyła tytuł III Wicemiss i Miss Internautów. To otworzyło przed nią kolejne możliwości.
Życiowa przygoda
Konkurs co roku odbywa się etapowo. Pierwsze eliminacje organizowane są na poziomie regionalnym, następnie zwyciężczynie regionów, wicemiss i zaproszone panie biorą udział w ćwierćfinale, a potem w półfinale. Wyłonione finalistki rozpoczynają zmagania o tytuł najpiękniejszej.
- Ten konkurs traktuję jako przygodę, którą zdecydowanie będę wspaniale wspominać w przyszłości - powiedziała nam Zuzanna.
Nasza bohaterka jest jedyną reprezentantką województwa wielkopolskiego w tym prestiżowym ogólnopolskim konkursie. To dla niej wielka życiowa szansa, którą stara się wykorzystać.
- Konkurs współpracuje z agencją modelek, która wyłapuje nowe twarze. To nie oznacza, że każda z nas spełnia ich preferencje. Show-biznes rządzi się swoimi prawami. Po finale okaże się czy była to dla mnie jakaś szansa, czy też nie.
W świecie konkursu odnajduje się coraz lepiej. Przygotowania do finału łączy z pracą i nauką. Kamera, aparat i wybieg nie są dla niej już niczym przerażającym.
- Cały czas podtrzymuję, że świetnie się bawię, mimo delikatnego stresu, który z pewnością będzie mi towarzyszyć podczas finału - mówi.
Mimo popularności, w świetle reflektorów, przy wielkim zainteresowaniu jej osobą, kolejnych sesjach zdjęciowych i wywiadach, Zuzanna wciąż stara się zostać sobą.
Konkurs od kuchni
W społeczeństwie panuje ogólne przekonanie, że takie konkursy są targowiskiem próżności, a rywalizacja między uczestniczkami jest tak zacięta, że aż niezdrowa. Nasza bohaterka przekonuje, że wcale tak nie jest.
- Absolutnie nic mnie nie zawiodło. Poznałam przesympatycznych ludzi i nabrałam więcej odwagi przy wystąpieniach publicznych. Widzę same pozytywy - mówi nam Zuzanna.
Jak podkreśla, przy wyborze jury kieruje się nie tylko wyglądem, ale również osobowością i charakterem uczestniczek. Na ocenę końcową składa się wiele czynników takich jak nastawienie do życia, umiejętność radzenia sobie w nowej sytuacji, otwartość czy komunikatywność.
Wielki finał już wkrótce
Przygotowania idą pełną parą. Finał będzie najważniejszym dniem dla każdej z kandydatek. Nie wystarczy tylko olśnić wszystkich urodą, ale i intelektem. Dziewczyny czeka jeszcze mnóstwo pracy przy choreografii, przymiarkach strojów... Wszystkie czekają z niecierpliwością, by dowiedzieć się, która z nich zostanie najpiękniejszą Polką.
- Grudzień jest dla każdej z nas jedną wielką niewiadomą. Wiem, że dam z siebie wszystko, aby jak najlepiej wypaść. Oczywiście każda z nas marzy o tytule najpiękniejszej, jednak nie chcę się na tym skupiać. Chcę się dobrze bawić i mieć masę cudownych wspomnień związanych z tym konkursem - podkreśla grodziszczanka.
Szczęśliwa 15
Zuzanna interesuje się fotografią i fotomodelingiem. Lubi aktywnie spędzać czas. W wolnych chwilach jeździ rowerem. O kondycję dba również regularnie ćwicząc na siłowni. Jej największą pasją są podróże. W tym roku odwiedziła Barcelonę, pracowała również w Anglii. Po skończeniu liceum zamieszkała w Hiszpanii, gdzie zdobyła cenne życiowe doświadczenia.
Walka o tytuł najpiękniejszej Polki odbędzie się 3 grudnia w Krynicy-Zdrój. Zuzanna wystąpi z numerem 15. Czy okaże się dla niej szczęśliwy?
- Choć teraz panuje zamieszanie, to właściwie dużo się dla mnie nie zmieniło! Jestem osobą, która twardo stąpa po ziemi. Skupiam się na rzeczach dla mnie ważnych, jak szkoła, rodzina i przyjaciele
- dodaje.