Żona Gawłowskiego też będzie podejrzana
Renata Listowska-Gawłowska w charakterze podejrzanej ma stawić się w prokuraturze w poniedziałek. Prawdopodobnie chodzi o wątek prania brudnych pieniędzy.
Nakaz stawienia się w charakterze podejrzanej oznacza, że prokurator postawi żonie posła Gawłowskiego zarzuty karne.
- Nie ujawniamy ich zanim nie zostaną ogłoszone osobie podejrzanej - mówi prok. Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej.
Według nieoficjalnych informacji zarzuty mają dotyczyć apartamentu w Chorwacji, który formalnie należy do teściów syna Gawłowskiej, ale prokuratura podejrzewa, że nieruchomość była łapówką dla posła od jednego z przedsiębiorców. Listowska-Gawłowska nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że zarzuty dla niej mają być elementem gnębienia męża przez prokuraturę, bo nie ma na niego żadnych dowodów.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień