Znikną śmieciówki, ale etaty będą mniej chronione niż dziś
Kodeks pracy. - System musi być spójny - mówi prof. Arkadiusz Sobczyk z Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy
Kasjerka w markecie będzie musiała dostać umowę o pracę. Podobnie kierowca prowadzący miejski autobus lub karetkę pogotowia, ochroniarz pilnujący codziennie tego samego mienia i osoba sprzątająca regularnie wskazane pomieszczenia. Umów o pracę nie będzie już można zastąpić umowami-zleceniami ani o dzieło.
- Chcemy wprowadzić zasadę domniemania zatrudnienia pracowniczego - wyjaśnia prof. Arkadiusz Sobczyk wykładowca UJ, były sędzia, egzaminator małopolskich radców prawnych. Wraz z innymi czołowymi prawnikami, tworzącymi Komisję Kodyfikacyjną Prawa Pracy, opracowuje od ponad roku projekt nowego Kodeksu pracy.
Obowiązującemu obecnie kodeksowi stukną niebawem... 44 lata. Stworzone w realiach PRL przepisy, mimo wielokrotnych nowelizacji, nie przystają do obecnych warunków. Widać to było w ostatnich latach, gdy umowy cywilnoprawne (głównie zlecenia) i tymczasowe, zwane powszechnie śmieciówkami, wypierały z rynku umowy o pracę. Widać także teraz, gdy przedsiębiorcy gremialnie narzekają, iż dopuszczalne przez kodeks formy zatrudnienia są zbyt sztywne.
- Dlatego proponujemy rewolucyjne zmiany. Mogą zaszokować reprezentacje przedsiębiorców i pracowników, liczymy jednak na otwartą i rzeczową dyskusję - mówi nam ekspert.
W projekcie komisji znalazły się nieznane dotąd rozwiązania, jak - przewidziane głównie dla uczniów i studentów - „zatrudnienie zero godzin” i nowe formy umów terminowych. Generalnie pracownicy etatowi mają być mniej chronieni, by przedsiębiorcy mogli sterować stanem kadr w zależności do aktualnych potrzeb. Jednocześnie „śmieciówki” mają zniknąć.
- Umowy-zlecenia powinny być stosowane do kupowania usług od przedsiębiorców, a nie do zatrudniania ludzi - wyjaśnia profesor Sobczyk.
Czytaj więcej:
- Co dalej z umowami zlecenia i o dzieło?
- Jakie będą nowe formy umów terminowych?
- A co, jeśli chcesz tylko dorobić?
- Wszystkie nianie i sprzątający zostaną przedsiębiorcami? Czy takie osoby czeka mitręga z VAT i fakturami?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień