Zmarł chory zakażony wirusem grypy typu AH1N1. Przed świńską grypą chroni szczepionka

W woj. łódzkim z powodu wirusa grypy AH1N1, potocznie nazywanej kiedyś świńską, zmarła jedna osoba. Specjaliści uspokajają, że stosowane obecnie szczepionki dają odporność na ten rodzaj wirusa.

Jeszcze dwa lata temu media i lekarze alarmowali o groźbie epidemii wirusa AH1N1. Świńska grypa, bo tak ta choroba była określana, zbierała ogromne żniwo, a oddziały szpitalne wstrzymywały przyjęcia planowe pacjentów z tego powodu. W 2016 r. „Dziennik Łódzki” donosił o śmierci pacjenta w skierniewickim szpitalu i odizolowaniu tam kilku innych z groźnym wirusem AH1N1. A dziś...

- WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) zalicza tę grypę do grypy sezonowej, przeciwko której możemy się zaszczepić, ponieważ wchodzi w skład sezonowej szczepionki - podkreśla dr Piotr Krawczyk, kierownik zakaźnej izby przyjęć w szpitalu im. Biegańskiego w Łodzi.

Z danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi wynika, że od początku sezonu epidemicznego, czyli od września 2017 r. w woj. łódzkim u dziewięciu osób wykryto wirusa AH1N1. W marcu z powodu zakażenia tym szczepem zmarła jedna osoba. Ale leczyła się ona z powodu nowotworu, który osłabił organizm na tyle, że grypa okazała się śmiertelna.