Złote, srebrne i brązowe żaby trafiają do... [zdjęcia]
O tym przekonamy się już jutro w czasie gali finałowej festiwalu Camerimage w Bydgoszczy. Kończy się tydzień ze światowym kinem.
Osiem dni, ponad 300 seansów filmowych, kilkuset studentów ze wszystkich stron świata, kilkuset operatorów, reżyserów, aktorów i innych twórców kina, dziesiątki spotkań, warsztatów, seminariów i sporo nieprzespanych nocy. Nad Brdą powoli kończy się 24. już edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Camerimage.
Jak było? Kogo nie pytaliśmy w tym festiwalowym tygodniu, wszyscy odpowiadali podobnie - niesamowicie. - Ludzie są tu bardzo gościnni i przyjaźnie nastawieni, macie też bardzo fajne miasto, ładnie tu, szkoda tylko, że pogoda taka sobie - mówili na początku tygodnia studenci z Niemiec.
Dziś i jutro czekają nas ostatnie chwile z festiwalem. Co jeszcze warto zobaczyć? Dziś o godz. 12.45 w Operze Nova będzie można obejrzeć ostatni z filmów biorących udział w konkursie filmów polskich. Mowa o obrazie „Las, 4. rano” w reżyserii i ze zdjęciami Jana Jakuba Kolskiego. O 15.15 z kolei, również w operze, zacznie się projekcja „Marii Skłodowskiej-Curie” z udziałem Karoliny Gruszki. Film walczy o laury w konkursie głównym.
W sumie na festiwalu jest dziesięć sekcji konkursowych - między innymi wideoklipów, pilotów seriali First Look, filmów polskich oraz debiutów reżyserskich i operatorskich. W sobotę poznamy laureatów każdej z nich. W najważniejszej sekcji, czyli w konkursie głównym zostaną rozdane najważniejsze statuetki Camerimage, czyli złote, srebrne i brązowe żaby, których twórcą jest bydgoski rzeźbiarz Aleksander Dętkoś.
Z naszych informacji wynika, że galę zamknięcia w tym roku poprowadzi Grażyna Torbicka, a nie Hanna Lis, jak to było przez ostatnie lata. Na sobotni wieczór nie zaplanowano także żadnych dodatkowych atrakcji.
Jednak na scenie w Operze Nova tego wieczoru pojawią się nie tylko laureaci sekcji konkursowych, ale także ci twórcy, którzy odbiorą nagrody specjalne. A trochę ich jest. - Nagrodę za całokształt twórczości dostanie w tym roku Michael Chapman - informuje Karolina Ciechońska z biura festiwalowego Camerimage.
Chapman to znakomity autor zdjęć do takich filmów, jak kultowy „Taksówkarz” i „Wściekły byk”. W Bydgoszczy jest od początku festiwalu.
Nagrodę dla duetu reżysersko-operatorskiego w tym roku dostaną Paul Sarossy i Atom Egoyan - kanadyjski duet filmowców, którzy pracują wspólnie od trzech dekad i na koncie mają między innymi „Słodkie jutro”.
Podczas sobotniej gali zamknięcia Camerimage zostanie także wręczona nagroda dla scenografa ze szczególną wrażliwością wizualną. Dostanie ją Dennis Gassner, odpowiedzialny za scenografię w kilku produkcjach braci Coen. Mowa o takich filmach, jak „Barton Fink”, „Hudsucker Proxy”, „Bracie, gdzie jesteś?” i „Człowiek, którego nie było”.
Reżyserem, który otrzyma wyróżnienie za całokształt twórczości będzie natomiast Michael Apted („Świat to za mało” i „Opowieści z Narnii: Podróż Wędrowca do Świtu”), a twórcą z nagrodą za osiągnięcia w kinie dokumentalnym będzie Jay Rosenblatt.
Gala zamknięcia Camerimage zacznie się w sobotę o godz. 17 w Operze Nova.