Trzej mężczyźni spod Krakowa wpadli w Tarnowie, gdy próbowali odjechać bmw za blisko 300 tys. zł. W garażu jednego z nich znaleziono też kradzionego lexusa.
Czujny sąsiad zapobiegł kradzieży wartego blisko 300 tysięcy złotych samochodu bmw x5. Po telefonicznych informacjach o tym, że nieznajomi interesują się pojazdem sąsiada, do akcji wkroczyli tarnowscy policjanci.
Zorganizowali zasadzkę, w którą wpadli złodzieje specjalizujący się w kradzieży drogich samochodów.
- Policjanci przez kilka nocy stali na czatach w pobliżu posesji, na której zaparkowane było bmw. Wiedzieliśmy, że ci sprawcy wcześniej czy później przyjdą właśnie po ten samochód - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
Złodzieje zostali zatrzymani na gorącym uczynku o godz. 1.30 w nocy nim zdążyli wsiąść do samochodu, którego kradzież zaplanowali.
Bmw x5, jak większość luksusowych samochodów, jest wyposażone w kluczyk elektroniczny. Wystarczy go zbliżyć do stacyjki, by uruchomić pojazd, lub włożyć do specjalnej kieszonki.
Klucze zawierają dane uwierzytelniające i komunikują się bezprzewodowo z modułami zabezpieczającymi samochód przed nieautoryzowanym użyciem.
Złodziejom udało się jednak przy pomocy tabletu złamać te zabezpieczenia i otworzyć drzwi bez wyłamywania w nim zamków. Gdyby nie policjanci, którzy im przeszkodzili, nie niepokojeni przez nikogo odjechaliby skradzionym autem. Funkcjonariusze zatrzymali podczas tej akcji trzech mężczyzn w wieku 25-34 lat. Wszyscy pochodzą spod Krakowa.
- W garażu jednego z nich znajdował się lexus warty ponad 250 tys. zł, który skradziony został w nocy z 16 na 17 lipca w Krakowie. Było też mnóstwo części do drogich pojazdów. Wszystko wskazuje na to, że to pozostałości aut, które padły ich łupem wcześniej i zostały przygotowane do sprzedaży - mówi Paweł Klimek.
Zatrzymani mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi im do 10 lat więzienia. Sprawa ma charakter rozwojowy.
W Tarnowie w tym roku skradzionych zostało 8 aut, o jedno więcej niż w całym 2016 r. W 2012 roku takich kradzieży odnotowano 35.