Złe jedzenie, papierosy, alkohol, bakteria - i wrzody masz bankowo
Co dziesiąty Polak cierpi na wrzody żołądka lub dwunastnicy. Choroba dotyczy szczególnie panów po 50., ale coraz częściej dotyka młodszych - i mężczyzn, i kobiet.
Na chorobę wrzodową „pracujemy”_złą dietą, brakiem ruchu, paleniem papierosów, alkoholem czy stresem. Jednak nie tylko. - Wrzody żołądka lub dwunastnicy pojawiają się głównie na skutek zapalenia błony śluzowej, które wywoływane jest przez bakterię Helicobacter pylori. Im dłużej w organizmie trwa reakcja zapalna, tym mocniej niszczona jest błona, co prowadzi do powstawania wrzodów, czyli ubytków w błonie śluzowej, które mogą przyjmować różną wielkość i głębokość - mówi dr Marcin Chmielewski, gastrolog.
Objawy choroby
- Jeżeli cierpimy na wrzody żołądka, możemy odczuwać silny ból w okolicy brzucha, pieczenie, nudności (zwłaszcza zaraz po jedzeniu), a czasami także kłucie w dołku podsercowym. Jeśli mamy do czynienia z problemami dwunastnicy, niepokojącymi objawami są bóle brzucha tuż po przebudzeniu lub w środku nocy, wzdęcia, a nawet nudności czy wymioty.
Żeby załagodzić te objawy, powinniśmy zmienić nawyki. Po pierwsze, dobrze, aby posiłki, które spożywamy były zdecydowanie mniejsze, za to jedzone w regularnych odstępach czasu i bez zbędnego pośpiechu. Dodatkowo z menu powinniśmy wyeliminować słone, tłuste oraz pieczone dania, które wzmagają objawy choroby i zamienić je na gotowane oraz duszone mięsa, warzywa czy zupy. Używki również niekorzystnie wpływają na stan zdrowia, dlatego zaleca się ograniczenie lub zrezygnowanie z nich.
Jeżeli jednak wprowadzone w życie zmiany nie zmniejszyły bólu i nie załagodziły pozostałych dolegliwości, powinniśmy zgłosić się o pomoc do specjalisty.
Bez badania ani rusz
- Najdokładniejszym testem, pozwalającym wykryć chorobę wrzodową, jest gastroskopia. Badanie to pozwala na potwierdzenie dolegliwości, wykrycie obecności Helicobacter pylori i pobranie wycinków do dalszej diagnostyki - wyjaśnia dr Marcin Chmielewski.
Gastroskopia polega na wprowadzeniu przez usta i przełyk do żołądka giętkiego wziernika, wyposażonego w
światłowód i małą kamerę, która umożliwia dokładne obejrzenie podejrzanych miejsc. Wbrew pozorom badanie może być całkowicie bezbolesne - dzięki znieczuleniu ogólnemu polegającemu na podaniu pacjentowi dożylnie środka usypiającego (zasypia on na około kilkanaście minut i budzi się dopiero po zakończeniu badania). Znieczulenie jest płytkie, dzięki czemu nie wymaga założenia rurki dotchawiczej. Gdy w trakcie badania lekarz potwierdzi obecność wrzodów, wówczas przeprowadzany jest test na obecność bakterii Helicobacter pylori, od którego zależy dobranie indywidualnego sposobu leczenia pacjenta.
Gastroskopia, spośród wszystkich metod, daje najpewniejsze rozpoznanie choroby oraz ułatwia dobranie odpowiednich leków, co powinno złagodzić objawy, a następnie - powstrzymać jej rozwój.
Gastroskopia pozwalająca wykryć chorobę wrzodową nie musi być bolesna
Sezon na wrzody
Co ciekawe, większość chorych dowiaduje się o swoich kłopotach żołądkowych wiosną i jesienią, ponieważ to właśnie wtedy obniża się nasz poziom odporności, a organizm słabiej broni się przed atakiem bakterii Helicobacter pylori, odpowiedzialnej za powstawanie wrzodów.
Jeśli więc dokucza Wam zgaga, niestrawność, bóle brzucha, wzdęcia, mdłości, a czasami kwaśny lub gorzki posmak w ustach, to najpewniej wrzody.
Dieta na zdrowie
Co jeść, żeby nie bolało
Ogranicz produkty pobudzające wydzielanie kwasu solnego
- Jedz gotowane warzywa. Surowe mają dużo błonnika, który pobudza wydzielanie kwasu.
- Owoce zastąp sokami rozrzedzonymi z wodą (też z powodu błonnika w owocach).
- Chleb razowy zastąp orkiszowym, unikaj zup na silnych bulionach, zastąp je kleikami i kremami.
- Unikaj ostrych przypraw i aromatycznych ziół. Szkodzą też: pieprz, ocet, chrzan, musztarda, ketchup, cebula, oregano, tymianek, cynamon, marynaty.
- Wybieraj mleko, twarogi, jaja, jasne pieczywo, drobne kasze, chude mięsa, wędliny i ryby. Jedz gotowane, duszone i pieczone.
Autor: Anastazja Bezduszna