Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że mieszkanka zgłaszała problem w administracji budynku, gdzie nikt jej nie pomógł.
- Zimą wymieniali okna w korytarzy na parterze i wyłamali nam poręcz przy schodach - zadzwoniła do naszej redakcji niepełnosprawna starsza kobieta z kamieniczki przy ulicy Głogowskiej. - Poręcz zniknęła już zimą i do tej pory nie wróciła - alarmowana nas Genowefa Draczyńska.
W jaki sposób mogła zniknąć poręcz? Okazuje się, że wynajęta przez zarządcę budynku firma wstawiając okno ułatwiła sobie dostęp wyłamują poręcz. Tak twierdzi lokatorka. - Jestem osobą niepełnosprawną, mieszkam na piętrze a schody są u nas bardzo wysokie. Nie mogę nawet zejść do skrzynki na listy. Bez tej poręczy jestem uwięziona we własnym mieszkaniu - skarży nam się kobieta.
Te same argumenty przedstawiała administratorce budynku. - Kilka tygodni temu zgłosiłam i dalej nic się z tym nie robi. Ile jeszcze mam czekać? - pyta rozżalona kobieta.Zadzwoniliśmy niezwłocznie do Świebodzińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które zarządza budynkiem. Administratorka potwierdziła nam, że przyjęła takie zgłoszenie i przekazała je technikowi do załatwienia. Po naszej interwencji, w minioną sobotę zajrzeliśmy do kamieniczki. Nowa poręcz tkwiła na swoim miejscu.