Zjednoczenie opozycji z partią Biedronia przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi to słuszna droga?
O zdanie pytamy Monikę Gotlibowską, członkinię zarządu partii Wiosna oraz Tomasza Lenza, przewodniczącego toruńskich struktur Platformy Obywatelskiej.
MONIKA GOTLIBOWSKA - członkini zarządu partii Wiosna
Wiosna spełnia oczekiwania społeczeństwa
Dlaczego nie chcą Państwo połączyć sił z Koalicją Obywatelską w wyborach do parlamentu?
Podczas jesiennych spotkań z Polkami i Polakami w ramach projektu „Burza Mózgów” uczestnicy wyraźnie wskazywali na potrzebę powstania innej siły politycznej, która odpowie na ich potrzeby. Wiosna spełnia ich oczekiwania. Między nami, a Koalicją Obywatelską są różnice w podejściu m.in. do rządzenia państwem czy do wartości jakie powinny przyświecać politykom. Poza tym jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Opozycja twierdzi, że takie zachowanie pozwoli na następne rządy PiS?
Opozycja próbuje używać retoryki, która nijak się ma do stanu rzeczywistego. Sondaże i przeprowadzane na ich podstawie analizy wyraźnie wskazują, że wyborcy nie muszą głosować strategicznie wybierając mniejsze zło. Głosy oddane na partię, która przekracza próg wyborczy to nie są głosy stracone. Głosy oddane na Wiosnę to także głosy osób niezdecydowanych, osób, które wcześniej nie miały na kogo oddać swoich głosów. Zatem czynimy samo dobro.
Nie boi się Pani, że Wiosna podzieli los Ruchu Palikota? Wiele inicjatyw na początku powstania miało spore poparcie.
Robert Biedroń widział od środka jak wyglądała praca wewnątrz Ruchu Palikota. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że odrobił tę lekcję. Oczywiście, że naszym celem nie jest tylko wejście do parlamentu, ale praca dla kraju w dłuższej perspektywie. W końcu nasz program jest rozpisany na najbliższe kilkanaście lat. Czeka nas wytężona praca, aby udowodnić Polkom i Polakom, że nas cel to 3 w 1: człowiek, wspólnota i zaufanie do państwa.
TOMASZ LENZ - przewodniczący toruńskich struktur Platformy Obywatelskiej
Polacy Chcą zjednoczenia opozycji
Uważa Pan, że ugrupowanie Roberta Biedronia może spowodować, że Prawo i Sprawiedliwość będzie rządzić kolejną kadencję?
Wierzę w rozsądek Polaków. PiS przez ostatnie lata pokazał brak szacunku dla prawa, niepohamowany nepotyzm, zawłaszczenie wszelkich możliwych instytucji Państwa. PiS nie wygra jesiennych wyborów parlamentarnych, bez względu na to czy ruch Biedronia w nich wystartuje czy nie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień