Zielona Góra. Nowe schronisko dla zwierząt to konieczność. Wciąż szukają miejsca, gdzie mogłoby powstać
Okazuje się, że znalezienie nowej lokalizacji dla schroniska to nie lada wyzwanie. Zespół powołany przez prezydenta miasta prężnie działa. We wrześniu odbędą się wizje w terenie.
We wtorek odbyło się kolejne spotkanie, na którym omawiano kwestię lokalizacji nowego schroniska dla zwierząt. Członkowie zespołu, którzy zajmują się poszukiwaniami przyznają, że jest to wymagająca inwestycja.
Miejsce, w którym powstanie schronisko musi znajdować się w odpowiedniej odległości od zabudowań i być dobrze uzbrojone.
Podczas spotkania padło kilka wstępnych propozycji: teren przy oczyszczalni w Łężycy, strefa gospodarcza w Nowym Kisielinie, lasy państwowe za obecnym schroniskiem i teren pomiędzy Zawadą, a Janami.
Na przełomie sierpnia i września mają odbyć się wizje w terenie z ekspertami, by sprawdzić potencjalne lokalizacje, w których mogłaby powstać nowa placówka dla zwierząt. Ważne jest, żeby teren był dobrze skomunikowany z centrum miasta, by wolontariusze mogli bez problemów dotrzeć na miejsce.
Marcin Pabierowski, radny KO podkreśla, że nowoczesne schroniska to już nie otwarte kojce, które emitują hałasy i przykre zapachy, ale zamknięte pawilony. Dlatego najpierw zespół chce pokazać jak wyglądają nowe obiekty i tym samym rozwiać obawy mieszkańców. Jego zdaniem schronisko musi mieć centrum weterynaryjne, dobry wybieg dla psów i salon pielęgnacji zwierząt.
To dopiero początkowa faza poszukiwań nowego miejsca, ale zespół jest dobrej myśli.
PRZECZYTAJ TEŻ:
RAZEM Z KOMISJĄ POSZUKUJEMY LOKALIZACJI NOWEGO SCHRONISKA DLA ZWIERZĄT
MIESZKAŃCY ŁĘŻYCY OBAWIAJĄ SIĘ BUDOWY NOWEGO SCHRONISKA DLA ZWIERZĄT W ZIELONEJ GÓRZE