ZIELONA GÓRA Nie daj się rakowi! Zadzwoń teraz i przebadaj się za darmo
Od poniedziałku trwa Europejski Tydzień Profilaktyki Nowotworów Głowi i Szyi. W jego ramach będzie można wykonać jeszcze więcej bezpłatnych badań.
Bezpłatne badania, dotyczące profilaktyki nowotworów głowy i szyi można wykonać w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze, który jako jedyny w Lubuskiem realizuje ministerialny program profilaktyki w tym zakresie.
Przysługują one wszystkim pacjentom z grupy ryzyka w wieku 40-65 lat, którzy się wcześniej zgłoszą.
Jak mówi prof. dr hab. n. med. Paweł Golusiński - kierownik Klinicznego Oddziału Otorynolaryngologii w Szpitalu Uniwersyteckim - na badania powinny zgłosić się osoby, które zauważyły u siebie jeden z niepokojących objawów przez co najmniej trzy tygodnie: pieczenie języka, niegojące się owrzodzenia oraz/lub czerwone lub białe naloty w jamie ustnej, ból gardła, przewlekła chrypka, guz na szyi, niedrożność nosa lub krwawy wyciek z nosa, ból w trakcie oraz/lub problemy z połykaniem.
Na badania można się zarejestrować telefonicznie pod numerem 68 32 96 621, od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 - 1500. Natomiast będą się one odbywały w godz. 12.00 - 15.00 w poradni laryngologicznej, która znajduje się przy klinicznym oddziale otolaryngologii.
Dyrektor ds. lecznictwa w Szpitalu Uniwersyteckim - Antoni Ciach podkreśla, że badania profilaktyczne trwają cały rok, ale teraz w ramach Europejskiego Tygodnia Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi będzie można ich wykonać więcej. Plan jest taki, by tych badań przeprowadzić 2,5 tysiąca. Do tej pory przebadano 800 pacjentów.
Mirosława Dulat z urzędu marszałkowskiego dodaje, że badania są bezbolesne i warto z nich skorzystać.
Bezpłatne świadczenia w ramach programu to np. porada i badanie laryngologiczne, biopsja, pobranie wycinka, USG szyi, marker nowotworowy HPV. Ponadto: program wsparcia emocjonalnego pacjentów, działania informacyjno-edukacyjne. O zakresie badań decydować będzie lekarz specjalista.
Pod względem częstości występowania nowotwór głowy i szyi zajmuje szóste miejsce wśród wszystkich raków. Liczba chorych jest dwukrotnie większa niż pacjentek z rakiem szyjki macicy. Na przestrzeni ostatnich 15 lat odnotowano 20-procentowy wzrost liczby zachorowań.
Jak zauważa dr n. med. Marek Szwiec - kierownik Klinicznego Oddziału Onkologii Ogólnej, wszyscy życzylibyśmy sobie, żeby pacjenci zgłaszali się do nas wcześniej, a nie w mocno zaawansowanym stadium choroby. Większość pacjentów to chorzy w w 6 i 7 dekadzie życia.
Przypomniał, że leczenie w tym przypadku jest interdyscyplinarne. I jeśli pacjent zgłosi się szybko, skuteczność leczenia wynosi wtedy 80-90 procent.
Do niedawna byli to głównie ludzie po 50. roku życia, nadużywający alkoholu i papierosów, ale obecnie mówi się o fenomenie epidemiologicznym i tzw. młodych dorosłych. To osoby nie mające 40 lat, które nigdy nie paliły i nie nadużywały alkoholu. Badania wykazały, że w ich przypadku czynnikiem ryzyka jest infekcja wirusem brodawczaka ludzkiego HPV. To właśnie zakażenie HPV po latach może doprowadzić do rozwinięcia złośliwych nowotworów głowy i szyi.