Osobowy hyundai uderzył w przebiegające przez drogę stado krów. Kierowca trafił do szpitala. Na miejscu zginęły trzy krowy. Reszta nadal biega samopas. - W końcu zginie tu człowiek - mówią okoliczni mieszkańcy.
Do wypadku doszło w piątek wieczorem (krótko pisaliśmy o nim wczoraj). Na miejsce dotarły wozy Ochotniczej Straży Pożarnej w Cybince, dwa zastępy zawodowej straży ze Słubic oraz policja i karetka pogotowia ratunkowego.
- Samochód rozbity był bardzo mocno. Pomimo tak mocnego uderzenia, kierowca sam wyszedł z samochodu. Miał tylko kilka zadrapań. Został przewieziony na dokładniejsze badania do słubic - kiego szpitala - mówi Michał Borowy, rzecznik powiatowej straży pożarnej w Słubicach.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień