Zespół „Krajna” powrócił z zagranicznych wojaży
Po „Sadkowianach” i big bandzie z Mroczy powiat nakielski reprezentował za granicą Zespół Pieśni i Tańca „Krajna” z Nakła.
„Krajna” gościła w Chorwacji. Wzięła tam udział w festiwalu folklorystycznym i orkiestr dętych, który odbywał się w miejscowości Crikvienca. Wrócili pełni wrażeń. Pamiątką wyjazdu jest też piękna opalenizna, bo przy pięknej pogodzie można było poleżeć na plaży. - Morze jest tam wspaniałe! - zdradza Andrzej Andrzejewski, jeden z tancerzy zespołu.
Za granicę pojechała z Nakła autokarem ponad 40-osobowa grupa. - Siedem par tanecznych, kapela i osoby śpiewające - wyliczał tuż przed podróżą Michał Dubkowski, dyrektor Nakielskiego Ośrodka Kultury, który również w wyjeździe uczestniczył.
Zanim dotarli na festiwal zahaczyli jeszcze o Wenecję. - Spędziliśmy tam jeden dzień. Płynęliśmy statkiem, był też czas na zwiedzanie miasta - opowiada Andrzej Andrzejewski. Chorwacja zaskoczyła ich ogromną liczbą Polaków. -Śpiewali z nami, towarzyszyli nam wszędzie, robili zdjęcia...
W festiwalu uczestniczyło ponad 20 zespołów. „Krajna” występowała dwukrotnie, dzień po dniu, wieczorem. Zdecydowali się pokazać w Chorwacji nie tańce krajeńskie, a „Suitę lubelską”.
- Bo stroje z tego regionu są bogatsze, bardziej kolorowe od krajeńskich. Krajna była biedniejszym regionem - słyszymy. Drugi występ rozpoczynali około godz. 23. - Pomimo późnej pory aplauz był niesamowity - wspominają.
Jesienią rozpocznie się kolejny nabór do „Krajny”. Plakaty rozwieszone zostaną w mieście i sołectwach.