Żelazna i Kolejowa stoją już w kolejce do remontu
Mieszkańcy Żagania domagają się remontu ulic Żelaznej i Kolejowej. Pod petycją zebrano ponad 500 podpisów.
W piątek, 29 lipca, jeden z mieszkańców Żagania złożył w starostwie petycję. Tomasz Szwal zebrał ponad 500 podpisów osób, które chcą doprowadzić do remontu ulic Żelaznej i Kolejowej. - Często jeżdżę tamtędy rowerem i wiem, że obie ulice są w złym stanie - mówi T. Szwal. W akcji wspierał go burmistrz miasta, Daniel Marchewka. Towarzyszył nawet Szwalowi w starostwie, o czym informacja i zdjęcia pojawiły się na stronie internetowej miasta.
Inicjatywę popierają mieszkańcy, świadczy o tym chociażby liczba podpisów. Krzywe chodniki, albo ich zupełny brak i dziury w jezdni nie cieszą nikogo. - W maju przewróciłam się tu i zwichnęłam kostkę - opowiada Ewa Buc, mieszkanka Moczynia.
Przede wszystkim brakuje chodników
Mieszkający przy Żelaznej Tadeusz Iwanowski też jest za remontem. - Przede wszystkim brakuje chodników - mówi mężczyzna.
Były przewodniczący komisji gospodarki Piotr Łoś przypomina, że o remont chodnika na Kolejowej interpelował już w czerwcu 2013. - We wrześniu dostałem od burmistrza odpowiedź, że porozmawia na ten temat ze starostą i wtedy mi odpowie. Tej odpowiedzi nie otrzymałem do dziś. Według P. Łosia obecne wspieranie inicjatywy Szwala przez burmistrza jest zagraniem "pod publikę".
- Burmistrz od początku popierał inicjatywę T. Szwala. Teraz pan Tomek poprosił, aby burmistrz towarzyszył mu przy składaniu petycji w starostwie - mówi Agnieszka Zychla, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Starosta Henryk Janowicz zapewnia, że o remoncie ulic Żelaznej i Kolejowej nie zapomina i będzie rozmawiał na ten temat z burmistrzem. Jednak te inwestycje muszą jeszcze poczekać. - Najpierw trzeba wyremontować most przy elektrowni, to podstawa. Dopiero wtedy będzie można pomyśleć o drodze - tłumaczy H. Janowicz.