Zbrodnia w szpitalu szarytek

Czytaj dalej
Fot. foto domena publiczna (WBP Lublin)
Mariusz Gadomski

Zbrodnia w szpitalu szarytek

Mariusz Gadomski

Poprosił o rozmowę z siostrą przełożoną. Gdy kobieta przyszła do kancelarii szpitalnej, posłał jej 4 kule z 10-strzałowego Mausera, zabijając ją na miejscu. Nie poprzestał na jednej zbrodni.

W 20-leciu międzywojennym lubelski szpital im. św. Wincentego a Paulo, zwany potocznie Szarytkami (ze względu na pełniące posługę zakonnice) oprócz wypełniania innych zadań, udzielał pomocy doraźnej w nagłych wypadkach. Pogotowie ratunkowe codziennie przywoziło poszkodowanych do lecznicy, zajmującej pomieszczenia dawnego klasztoru przy ulicy Staszica, gdzie składano połamane kończyny i zszywano podziurawione kulami lub majchrem rany, a nieszczęśliwie zakochane pensjonarki, które truły się esencją octową poddawano płukaniu żołądka. Szpital znajdował się pod bezpośrednim nadzorem ministra spraw wewnętrznych i był znakomicie jak na tamte lata wyposażony. Dysponował aparaturą rtg, aseptyczną salą operacyjną i nowoczesną porodówką.

Szpital im. św. Wincentego a Paulo, zwany potocznie Szarytkami zajmujący pomieszczenia dawnego klasztoru przy ul. Staszica
foto domena publiczna (WBP Lublin) Szpital im. św. Wincentego a Paulo, zwany potocznie Szarytkami zajmujący pomieszczenia dawnego klasztoru przy ul. Staszica

Ludzkie dramaty były tu chlebem powszednim. Wydawać by się mogło, że personel medyczny widział już tyle, że nic nie jest w stanie go zaskoczyć. Nigdy wcześniej nie doszło jednak do morderstwa w samym szpitalu. 22 grudnia 1936 r. niezrównoważony psychicznie mężczyzna zastrzelił z rewolweru przełożoną zgromadzenia Szarytek i jedną z posługaczek. Trzecią kobietę ranił.

W artykule piszemy o zbrodni z okresu dwudziestolecia międzywojennego:

Nosek miał w torbie nie tylko listy, ale także rewolwer Mausera na 10 naboi. Posłał zakonnicy cztery kule. Jedna z nich utkwiła w sercu

Pozostało jeszcze 85% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Mariusz Gadomski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.