Nowe przepisy przygotowane przez rząd mają poprawić ściągalność ściągalność alimentów i wejść w życie od 1 stycznia 2019 r. Samorządy alimenciarzy zatrudniać mają w pierwszej kolejności.
Chociaż ściągalność długów alimentacyjnych w Polsce regularnie wzrasta, konieczne jest wprowadzenie kolejnych zmian w przepisach. Poprzednie nowelizacje ustaw (między innymi Kodeksu Karnego) poprawiły egzekucję należności wobec państwa z tytułu niezapłaconych alimentów. Wskaźnik podskoczył z 13 procent w 2015 roku do niespełna 25 procent w 2017 roku. Nadal jednak kwota zaległości przekracza 10 mld zł. To dług, jaki spowodowali niepłacący na dzieci rodzice, za których łoży państwo - z Funduszu Alimentacyjnego.
Pierwsi do publicznych
Zatrudnianie do robót publicznych przede wszystkim dłużników alimentacyjnych stanie się obowiązkiem samorządów - tak zakłada rządowy projekt ustawy. Przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2019 roku.
W myśl projektu, to na organizatora robót publicznych nałożony zostanie obowiązek zatrudniania w pierwszej kolejności dłużników alimentacyjnych. Właśnie po nich w takich sytuacjach będą musiały sięgać gminy czy powiaty.
Poza tym nowe projekt mówi, że przy podziale pieniędzy z Funduszu Pracy na aktywizację bezrobotnych (dysponowaniem tych środków zajmują się PUP-y i WUP-y), w pierwszej kolejności będą brane pod uwagę działania nakierowane na aktywizację dłużników alimentacyjnych.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień