Zasiedli przy wigilijnym stole
Prezydent Torunia Michał Zaleski złożył życzenia mieszkańcom i podzielił się z nimi opłatkiem. Tradycyjny czerwony barszcz oraz pierogi - te potrawy królowały podczas miejskiej wigilii.
Spotkanie ze św. Mikołajem, pieczenie pierników, degustacja tradycyjnych potraw - to tylko niektóre z atrakcji sobotniej wigilii miejskiej na Rynku Nowomiejskim. Nie zabrakło także słodkich upominków, wspólnego kolędowania przy Szopce Bożonarodzeniowej oraz wielu serdecznych życzeń.
- Boże Narodzenie jest dla chrześcijan świętem braterstwa, dlatego też życzę, by duch braterstwa gościł w naszych sercach, nie tylko w środowiskach rodzinnych, ale również tam gdzie żyjemy, pracujemy, by było ono wspólną cechą torunian -mówił ks. bp. Andrzej Suski.
Wydarzenie zgromadziło wielu torunian, którzy przychodzili całymi rodzinami, by uczestniczyć w wigilii. - Zawsze z radością i czułością myślę przy takich okazjach o tym, ile jest pięknych rodzin w naszym mieście, ludzi którzy tworzą to miasto - przekonywał prezydent Torunia Michał Zaleski. - Państwo jesteście obrazem naszego miasta, obrazem dzięki któremu z dumą możemy mówić, że Toruń jest pięknym miastem.
Wielu mieszkańców każdego roku uczestniczy w miejskiej wigilii, która stała się już świąteczną tradycją naszego miasta. - Przychodzimy tutaj corocznie ze względu na przyjemną i miłą atmosferę, żeby popatrzeć na szopkę betlejemską oraz wspólnie pośpiewać - zapewnia Irena, mieszanka Torunia. - Postanowiłam przyjść, żeby być po prostu z ludźmi, to jest taki szczególny dzień, kiedy można tutaj poczuć się jak w domu - dodaje Joanna, mieszkanka Torunia. - Mam wrażenie, że wszyscy jesteśmy jak jedna rodzina.
Uczestnicy wigilii miejskiej mogli także wziąć udział w szeregu konkursów i warsztatów.
W trakcie warsztatów zorganizowanych przez Muzeum Toruńskiego Piernika można było własnoręcznie wykonać tradycyjne pierniki, na wzór tych, które wygniatano kilkaset lat temu.
Jak się okazuje, tajemnica smaku toruńskiego piernika tkwi przede wszystkim w jego składnikach. - Smak piernika zależy od proporcji przypraw, jakie w nim się znajdują - wyjaśnia Artur Kowalczyk, pracownik Muzeum Toruńskiego Piernika. - Są to przyprawy korzenne, imbir, kardamon, cynamon, goździki, kolendra, pieprz. Ich odpowiedni dobór powoduje tak ciekawy i wyrazisty smak.
Wigilia miejska była również okazją do podsumowania zmian, jakie zaszły w minionym roku. Prezydent zapewniał, że w Toruniu systematycznie spada ilość bezrobotnych, przybywa mieszkań dla potrzebujących czy wsparcia o charakterze socjalnym. - Wiele wspólnych rzeczy dzieje się w Toruniu. Z dumą i radością mówimy o zmianach, takich jak chociażby zrewitalizowany, 140-letni Dworzec Główny czy nowy budynek na toruńskich Jordankach - wspominał Michał Zaleski.
Wielu z uczestników świątecznego spotkania zapewniało, że to nie prezenty, choinka czy tradycyjne potrawy tworzą wyjątkowy nastrój, lecz bliscy, którzy nam w tym czasie towarzyszą. - Uważam, że na takiej tradycyjnej wigilii nie powinno zabraknąć przede wszystkim rodziny, miłości, zrozumienia, nie tylko dla bliskich, ale także dla osób samotnych, pokrzywdzonych przez los - przekonuje Mirosława, uczestniczka wigilii.
- Życzę, aby w święta spotkania rodzinne były tą największą, najpiękniejszą radością. Cieszmy się z tego, że możemy patrzeć na radość dzieci, czy uśmiechnięte twarze seniorów, którymi się opiekujemy - dodał na koniec prezydent Zaleski.
Za organizację wigilii miejskiej odpowiadała gmina miasta Toruń za pośrednictwem Biura Toruńskiego Centrum Miasta oraz Toruńskiej Agendy Kulturalnej. W organizację zaangażowane były również miejskie jednostki: MPO, straż miejska, „Targi toruńskie”, a także MZD i Wydział Gospodarki Komunalnej.
Autorka: Olga Taraszka