W sobotę o godz. 16.00 Gwardia zmierzy się na wyjeździe z SMS ZPRP Gdańsk. Po zwycięskich meczach z drużynami, które w żadnej mierze nie są pretendentami do wygrania ligi (Żukowo i Elbląg), teraz przyszedł czas na rywala z wyższej półki, czyli lidera z Gdańska. Lidera, który jeszcze w tym sezonie nie zaznał smaku porażki, w dodatku mogącego pochwalić się najskuteczniejszą ofensywą w lidze, z wyróżniającym się Michałem Ścisłowiczem na czele (27 bramek w czterech meczach). Po stronie Gwardii, która w bramkowych statystykach nie bryluje, najskuteczniejszy jest Kola Maliarewicz (16 bramek w trzech meczach).
W poprzednim sezonie gwardziści przegrali z gdańszczanami 21:29 u siebie i 20:28 na wyjeździe. Teraz też w żadnej mierze nie są faworytem tego spotkania i każdy inny wynik wynik niż zwycięstwo gospodarzy będzie niespodzianką. A o te w tych rozgrywkach naprawdę ciężko. Nadzieja w tym, że SMS Gdańsk przystąpi do spotkania z uśpioną czujnością, a Gwardia zagra bez kompleksów, na wysokiej skuteczności (w niedawnym w zwycięskim spotkaniu z Elblągiem koszalińska ekipa miała ją na poziomie 70%, co trener Stasiuk ocenił jako solidny wynik).
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień