Zarzuty za pamiętną tragedię na obozie ZHR w Suszku
W sprawie pamiętnej tragedii w Suszku na Pomorzu, gdzie podczas nawałnicy zginęły dwie dziewczyny w wieku 13 i 14 lat przebywające na obozie harcerskim, śledczy przedstawili zarzuty Włodzimierzowi D., ówczesnemu zastępcy komendanta obozu ZHR.
Chodzi o umyślne narażenie uczestników obozu na niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz doprowadzenie do nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch harcerek i nieumyślne spowodowanie różnego rodzaju obrażeń ciała kilkudziesięciu harcerzy – informuje Paweł Wnuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Według śledczych, niewłaściwe zorganizowano sam obóz oraz jego ewakuację w trakcie nawałnicy. Podczas przesłuchania Włodzimierz D. nie przyznał się do winy i odmówił złożenia wyjaśnień. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Do tragedii na obozie w Słuszku, na którym przebywało 130 harcerzy z Okręgu ZHR w Łodzi, doszło w sierpniu 2017 roku. Śledztwo w tej sprawie zostało przedłużone do 1 czerwca br.