Zaraz zaleje nas wrześniowa fala strajków wielu grup społecznych
Od lat żaden wrzesień nie obfitował w taką liczbę protestów, jaką zapowiadają różne grupy społeczne. Strajkować będą nauczyciele, ratownicy medyczni, farmaceuci, sadownicy, a nawet pracownicy LOT.
Powodów mają wiele, choć głównie chodzi o niskie wynagrodzenia i fatalne warunki pracy.
- Jeśli nie będzie dla nas pomocy ze strony Ministerstwa Rolnictwa, rozważamy różne formy protestu - zapowiada Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP. - Będziemy demonstrować w Warszawie, pod zakładami przetwórczymi, włączając nawet blokowanie tych zakładów. Wystąpiliśmy o kilka mechanizmów, które mogłyby nam pomóc, np. wycofywania owoców z rynku na produkcję energii za rekompensatami, bo taką pomoc otrzymaliśmy w poprzednich latach. Rząd milczy. Wiemy już, że jabłek będzie za dużo, ceny w skupach są bardzo niskie, nasza sytuacja tragiczna, bo eksport do Federacji Rosyjskiej jest niemożliwy. Jesteśmy objęci embargiem, nikt nie chce z nami rozmawiać w tej sprawie, a był to nasz największy rynek zbytu.
Jakie grupy zawodowe szykują protesty? Czytaj w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień