Zapomniane 130 lat Śląskiego Semmeringu. To ostatni skrawek Polski, gdzie ciągle rządzi dekret Bieruta z 1948 roku

Czytaj dalej
Fot. Fot. Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann

Zapomniane 130 lat Śląskiego Semmeringu. To ostatni skrawek Polski, gdzie ciągle rządzi dekret Bieruta z 1948 roku

Krzysztof Strauchmann

Linię kolejową z Hanuszowic do Głuchołaz Czesi nazwali Śląskim Semmeringiem, ze względu na jej wyjątkowe walory widokowe.

Przyjechaliśmy specjalnie, żeby pojechać Slezkim Semmeringiem, bo to piękna trasa, a pociąg też jest zabytkowy - mówi Roman Karczewski ze Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Racławicach Śląskich. W sobotę pan Roman w towarzystwie znajomych z Polski wsiadł w przygranicznych Mikulovicach do turystycznego składu kolejowego, który uruchomiono z okazji 130 lecia linii kolejowej z Głuchołaz do Hanuszowic.

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Krzysztof Strauchmann

Jako dziennikarz zajmuję się wszystkimi wydarzeniami związanymi z powiatem nyskim i prudnickim. Piszę reportaże o ciekawych ludziach, interesuję się życiem społecznym i gospodarczym, zachęcam do uprawniania turystyki. Interesuję się historią regionu, zwłaszcza tą najnowszą. Staram się dostrzegać przemiany we współczesnym świecie. Zależy mi na tym, aby dotrzeć do dociekliwego Czytelnika z interesującym tematem w ciekawej formie.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.