Zapewnienie dowozu dzieci do szkół należy do obowiązków samorządu
Zapewnienie dowozu dzieci do szkół należy do obowiązków samorządu. Gminy mają do tego celu autokary, korzystają także z przewoźników zewnętrznych.
W gminie Wielgie funkcjonują trzy szkoły: w Wielgiem, Czarnem i Zadusznikach. - Mieliśmy trzy gimbusy, ale pozostawiliśmy na potrzeby szkoły, na przykład na wycieczki, tylko jeden autokar. W tym roku dowożenie uczniów będzie odbywało się w systemie przewozów regularnych. Usługę tę będzie realizował Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy z Włocławka. Dla naszych uczniów wykupiliśmy u przewoźnika imienne bilety miesięczne - informuje wójt Tadeusz Wiewiór-ski. - Nie skorzystaliśmy z usług przewoźnika lipnowskiego, bo jego rozkład nie pokrywał się z potrzebami naszego rozkładu. Na przykład ich autokary nie docierają do Czarnego.
Dowożeniem do szkół w gminie Wielgie objętych jest ponad 500 dzieci - w każdym kursie będą miały opiekunów. Koszt dowozu to ok. 215 tys. zł.
Korekcie uległa sieć przystanków. Autokary będą się zatrzymywały wyłącznie na wyznaczonych i oznakowanych przystankach. Uwagi, dotyczące świadczonej usługi lub propozycje zmian można zgłaszać bezpośrednio opiekunom obecnym w autokarach lub dyrektorom poszczególnych szkół.
Przewozy regularne nie będą wyłącznie uczniowskie. Z tego systemu mogą korzystać mieszkańcy, po wykupieniu biletu na przejazd daną trasą, po cenie określonej przez przewoźnika.
Szczegółowy rozkład jazdy jest na stronie gminy Wielgie. W gminie Tłuchowo postawiono przede wszystkim na gimbusy. - Mamy dwa własne autokary, którymi dziennie przewozi się nieco ponad 300 dzieci. Dotyczy to szkół w Tłuchowie i Mysłakówku - mówi Dariusz Meller, sekretarz gminy. - U przewoźnika zewnętrznego bilety wykupiło 49 uczniów. W pierwszym półroczu dowóz dzieci do szkół kosztował gminę 158 tysięcy złotych.
Gmina Lipno ma najbardziej rozległą sieć placówek oświatowych. Szkoły są w Radomicach, Jastrzębiu, Karnkowie, Wichowie, Maliszewie i Trzebiegoszczu. - Do przewozów wykorzystujemy własny transport, czyli pięć gimbusów - informuje Kazimierz Mątowski, zastępca wójta.
Gimbusy przewożą dziennie 750 dzieci, co kosztuje rocznie ok. 760 tys. złotych.