Zaolzie 1938, czyli jak złudne bywa poczucie triumfu

Czytaj dalej
Sławomir Sowa

Zaolzie 1938, czyli jak złudne bywa poczucie triumfu

Sławomir Sowa

Nawet jeśli ma się rację historyczną, moralną i twarde argumenty, nie zwalnia to z rozwagi. Dotyczy to szczególnie polityków podejmujących ważkie dla państwa decyzje.

Zaolzie 1938, czyli jak złudne bywa poczucie triumfu
Grzegorz Gałasiński

21 września 1938 roku polski rząd wystosował wobec Czechosłowacji ultimatum zawierające żądanie zwrotu części Zaolzia, zagarniętego przez stronę czechosłowacką w 1920 roku. Sytuacja w Czechosłowacji w 1938 roku była podobna jak Polski w 1920. Oto cała przewrotność historii. Pod koniec lipca 1920 roku, kiedy u wrót Warszawy stały armie bolszewickie władze Czechosłowacji zaczęły nagle forsować podział Śląska Cieszyńskiego na drodze arbitralnej decyzji mocarstw, bez przeprowadzania plebiscytu wśród miejscowej ludności.

Pozostało jeszcze 69% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Sławomir Sowa

Jestem dziennikarzem w redakcji Dziennika Łódzkiego, zajmuję się m.in. problematyką wojskową, biznesem i polityką, ale lubię zanurkować w historię, zarówno tę lokalną, jak i powszechną, żeby poszukać punktów odniesienia i zdobyć dystans do tego, co dzieje się na bieżąco. Zainteresowania? Te zawodowe wyrastają z osobistych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.