Zamiast inkasentów będą parkomaty. Nowe zasady płacenia za parking przy giełdzie w Gorzowie
Kierowcy odwiedzający gorzowską giełdę muszą przygotować się na zmianę w sposobie płacenia za parking. Dotychczas, aby wjechać na teren obiektu, trzeba było uiścić opłatę u inkasentów. Niebawem się to zmieni, bo przy parkingu staną parkomaty.
Kończy się era inkasentów
Na terenie obiektu stanie w sumie siedem takich urządzeń. Zamontuje je warszawska firma, która, już teraz pobiera opłaty za parkowanie przy jeziorze w Nierzymiu oraz przy części gorzowskich marketów. Zmiana sposobu pobierania opłat parkingowych ma wpłynąć przede wszystkim na usprawnienie ruchu przy giełdzie, którą każdej niedzieli odwiedzają setki mieszkańców Gorzowa i okolic.
W niedzielne poranki, w szczytowym momencie, przy wjeździe na giełdę tworzą się olbrzymie korki. Inkasent pobierający opłatę musi pobrać pieniądze, wydać ewentualną resztę i wydrukować bilet, a to zajmuje sporo czasu. Natomiast w sytuacji, kiedy mamy do dyspozycji parkomaty, cały ten proces przebiega o wiele szybciej - kierowca wjeżdża na plac, parkuje samochód, uiszcza opłatę w parkomacie i pobiera bilet
- mówi Włodzimierz Rój, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gorzowie.
Nie będzie parkowania "na dziko"
Parkomaty mają też być sposobem na kierowców ciężarówek, którzy nagminnie parkują swoje pojazdy na terenie giełdy. To już prawdziwa plaga - mówi dyrektor gorzowskiego OSiR-u.
Mamy spory problem z kierowcami ciężarówek, którzy w dni powszednie parkują tam "na dziko" i zostawiają po sobie okropny bałagan. Ostatnio jeden z takich pojazdów został nawet porzucony i nikt po niego nie przyjeżdża. Dlatego kierowcy tych ciężarówek też będą musieli uiścić taką dzienną opłatę w parkomacie i nie będą już mogli czuć się bezkarni
- dodaje Włodzimierz Rój.
Opłaty zostają bez zmian
Ale choć zmienia się system poboru opłat za parkowanie przy gorzowskiej giełdzie, to bez zmian pozostaje ich wysokość. Za cały dzień pozostawiania tam swojego auta kierowcy zapłacą 5 złotych. Postój opłacić będzie można nie tylko gotówką, ale również kartą bankomatową.
Weź bilet, bo zapłacisz karę!
Osoby, które nie pobiorą biletu z parkomatu zostaną obciążone dodatkową opłatą. Ta może uderzyć po kieszeni, bo wyniesie kilkadziesiąt złotych.
Cały system ma działać podobnie, jak w przypadku identycznych urządzeń działających przy wielu gorzowskich marketach. To czy kierowcy taki bilet wykupią, czy też nie nadzorować będą pracownicy firmy, która te parkomaty obsługuje. Za brak biletu naliczona zostanie opłata dodatkowa w wysokości 95 złotych, dlatego przestrzegam mieszkańców przed wjeżdżaniem na teren giełdy gdzieś z boku, na dziko czy celowym omijaniu kontrolerów
- mówi Włodzimierz Rój, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gorzowie.
Przy giełdzie w Gorzowie kończy się era inkasentów, ale pojawia się pytanie, co teraz stanie się z pracownikami, którzy do tej pory zajmowali się poborem opłat od kierowców? Zostaną im przydzielone inne obowiązki.
Do momentu, kiedy ten system nie zostanie wdrożony, ci pracownicy będą pomagać w organizacji ruchu na terenie parkingu i instruować kierowców, jak korzystać z nowych parkomatów. Później najprawdopodobniej zostaną przydzieleni do wykonywania innych prac na giełdzie
- mówi Włodzimierz Rój.
Nowy sposób pobierania opłat za parking przy gorzowskiej giełdzie ma zostać wprowadzony jeszcze w lutym.