Zamachy bombowe, brak stabilizacji w Turcji, Egipcie, Tunezji. Grecja, Bałkany zalane falą uchodźców
Czy mimo to warto planować wakacje poza Polską? Letni sezon za pasem. Gdzie macie zamiar spędzić tegoroczne wakacje? Polska, a może lot na południe?
TAK: za granicą mamy pewną pogodę i wyższy standard wypoczynku
Gdzie lepiej wybrać się na wakacje? Pojechać na wczasy za granicę czy zostać w kraju?
Zdecydowanie za granicę. Praktycznie w tej samej cenie co w kraju otrzymamy tam lepszy standard wypoczynku. Za wczasy w Grecji, Bułgarii lub Turcji będziemy mogli wypocząć w hotelu czterogwiazdkowym lub trzygwiazdkowym z pełnym wyżywieniem. Nie dostaniemy tego w Polsce, bo infrastruktura w krajach turystycznych jest bardziej rozwinięta niż u nas. Na dodatek, wykupując wczasy za granicą, mamy gwarancję dobrej pogody – w Polsce zawsze jest ryzyko, że w czasie urlopu będzie padać. A nawet jeśli jest pogoda, to woda w Bałtyku jest zimna, a nad jeziorem brudna.
No i za granicą nie będzie takich tłumów na plażach, jakie są nad Bałtykiem w sezonie. Zwolennicy wczasów w kraju mówią, że w Polsce jest bezpieczniej...
Nie zgadzam się z tym. W resortach turystycznych Turcji od wielu lat nie było żadnego incydentu. Ostatnie
zamachy w Turcji były tylko w Stambule. Na swoim wybrzeżu Turcy wypracowali taki system ochrony turystów, że jest tam całkowicie bezpiecznie. W Grecji czy Bułgarii też nic nam nie zagraża. Można to sprawdzić na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych, gdzie są zaznaczone miejsca, do których nie jest zalecana podróż. A wypoczywając w kraju, warto przypomnieć, że na polskich drogach codziennie ginie kilka osób.
Czy w związku z obecną sytuacją polityczną w Europie widać spadek liczby osób chcących wyjechać na wczasy za granicę?
Niektóre kierunki, jak Tunezja i Egipt, cieszą się mniejszym zainteresowaniem. Ludzie po prostu wybierają wczasy w Grecji, Bułgarii lub Turcji. Ceny wypoczynku zagranicznego nie spadły. Ja bardzo polecam wczasy w Hiszpanii i Portugalii, jednak te oferty są droższe.
Nie: prawdziwą, turystyczną przygodę można przeżyć tylko w Polsce
Lepiej zwiedzać nasz kraj czy jechać na wakacje za granicę?
Każda podróż jest ciekawa, ale jestem zdania, że prawdziwą turystyczną przygodę można przeżyć tylko w naszym kraju.
Dlaczego?
Nasz okres wakacyjny to okres bardzo niekorzystny w tych miejscach, do których najczęściej za granicę wyjeżdżamy. W Turcji, Egipcie czy Tunezji temperatura sięga nawet 40 stopni w cieniu. Roślinność jest wypalona, krajobrazy są czasami wręcz koszmarne. Ponadto ze względów bezpieczeństwa w wielu krajach turystyka jest mocno okrojona ze względu na zagrożenie terroryzmem. Często też zachwycamy się w świecie rzeczami, które mamy na miejscu. Do nas przyjeżdżają ludzie z całego świata, by zachwycać się tymi rzeczami, które mijamy codziennie. Przypomina mi się holenderski turysta, który przyjechał do Polski pojeździć rowerem z Holandii, kraju rowerów. Mówił, że jak opowie znajomym, że jeździł cały dzień po lesie i nigdy z lasu nie wyjechał, to nikt mu nie uwierzy. W wielu krajach nie ma takich lasów, a my nie doceniamy tego, że mamy lasy, jeziora , że możemy rozpalić sobie ognisko. Ponadto jeśli będziemy wydawać pieniądze na wakacje w polskich pensjonatach, restauracjach, muzeach, to damy zarobić nam, Polakom. A jak oni zarobią, to dadzą zarobić nam.
Z czego wynika to, że tak często zachwycamy się Turcją, nie znając własnego pięknego kraju?
Jest wciąż głód na wyjazdy zagraniczne, przez całe pokolenia byliśmy od tego odcięci, wciąż niektórym się wydaje, że to nobilitacja. Często też wypoczynek za granicą jest tańszy niż w Polsce.Ale głównie dlatego, że wybieramy wyjazdy w sezonie. Poza tym, gdy sami organizujemy sobie wakacje, zawsze jest taniej. W Polsce wakacje są ciekawe, swojskie, przyjazne i bezpieczne, no i mamy tę świadomość, że robimy dobrą robotę, bo dajemy zarobić rodakom.
Letni sezon za pasem. Gdzie macie zamiar spędzić tegoroczne wakacje? Polska, a może lot na południe?
Klaudia Łuczak, uczennica z Międzyrzecza
- Przyznam, że jeszcze nie myślałam, gdzie i jak spędzę tegoroczny urlop. Mam na to jeszcze czas. Latem zdecydowanie stawiam jednak na nasze polskie morze. Czeka tam na nas dużo ciekawych atrakcji. O zagranicznych wycieczkach, np. do ciepłych krajów, pomyślę dopiero jesienią albo zimą, kiedy u nas w kraju nie będzie już można korzystać z pięknej, słonecznej pogody. Wtedy taki wyjazd ma większy sens.
Agnieszka Grelak, mama małej Lenki z Nowej Soli
- Wszystko zależy od finansów. Za granicą są większe koszty, w Polsce z kolei jest taniej, ale nie jest tak pewna pogoda. Tymczasem wiadomo, że jak jej nie ma, to dodatkowo traci się pieniądze w barze. Osobiście planuję w tym roku wraz z mężem i córką wybrać się na kilka dni nad polskie morze. Liczę oczywiście na udane wakacje.
Magdalena Plarre-Helbik, menedżer z Zielonej Góry
- Uważam, że w Polsce mamy tyle atrakcyjnych miejsc, że warto u nas spędzić urlop. Zwłaszcza że wiele się w ostatnich latach zmienia. Najchętniej wypoczywam na Pojezierzu Lubuskim oraz na Mazurach, a także w małych nadmorskich miejscowościach. Zwykle wyjeżdżam na wakacje w czerwcu lub we wrześniu, kiedy miejscowości turystyczne nie są tak oblężone. Wolę wypoczywać w ciszy i spokoju.
Beata Dziemidowicz z Górzycy, właścicielka baru
- Zdecydowanie wakacje za granicą. Tam jest zawsze pogoda i wiem, że jeśli wybiorę miejsce, to nie zaskoczy nas deszcz i ponure dni, jak to często bywa w Polsce. Są też piękne krajobrazy i w przeciwieństwie do tego, co się ogólnie myśli, urlop za granicą jest tańszy niż w Polsce. Wystarczy dobrze przejrzeć oferty, a na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Hanna Jakubowska-Kozioł, nauczycielka z Żagania
- Kocham nasze polskie morze, więc oczywiście tam spędzam urlopy. Nawet jeśli czasem wyjeżdżam za granicę, to i tak później znajdę sposób, żeby wyskoczyć jeszcze na kilka dni nad Bałtyk – po prostu bez tego nie wyobrażam sobie wa-kacji. Nie mam swojego ulubionego miejsca, chociaż jeśli miałabym wybierać, stawiam na Rewal.
Dominika Laskowska, mieszka i pracuje w Zielonej Górze
- Wydaje się, że wszystko zależy od konkretnej osoby i jej możliwości finansowych. Od lat wybieram nasze polskie morze, tam się czuję najlepiej. I pewnie tak będzie w tym roku. Nie mam konkretnej miejscowości, tak jak wcześniej poszperam w internecie i coś ciekawego wybiorę. A w internecie dlatego, bo z doświadczenia wiem, że tak jest najtaniej. Biura podróży doliczają przecież swoją marżę.