Były transparenty, wywieszone flagi i sygnały dźwiękowe. Zdesperowani armatorzy wędkarstwa rekreacyjnego zapowiadają, że jeśli nie dojdzie do rozmów z rządem, zorganizują kolejną blokadę.
W poniedziałek w kołobrzeskim porcie, krótko przed godziną 10, jednostki wędkarskie były już w pełnej gotowości. Na 34 zarejestrowane w Kołobrzegu, do akcji protestacyjnej przystąpiło 26. Większe, te powyżej 17 m i małe. Wszystkie oflagowane, część wyposażona w wielkie transparenty - „protest rybołówstwa rekreacyjnego”. - Płyniemy za Waldkiem - ustalili i faktycznie, tuż po godz. 10, ruszyli z nabrzeży portu rybackiego, jeden za drugim.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień