Zajrzeliśmy do nowej siedziby PKP Cargo w Katowicach [WIRTUALNY SPACER]
Przy Francuskiej trwa budowa 3. biurowca A4 Business Park. Dwa budynki są już wynajęte. Do drugiego właśnie przeprowadza się PKP Cargo. Zajrzeliśmy, jak urządzili się kolejarze.
A4 Business Park to kompleks biurowców przy ulicy Francuskiej. Aktualnie tworzą go dwa budynki oraz wielopoziomowy parking. Pierwszy z biurowców zajęło Centrum Dostarczania Usług IBM, drugi z dnia na dzień staje się siedzibą PKP Cargo. Budowa trzeciego biurowca trwa.
- Obecnie realizujemy stropy na czwartej kondygnacji. Zakończenie budowy zaplanowano na trzeci kwartał 2016 roku - informują przedstawiciele Echo Investment, czyli inwestora.
Postępy prac widać z okien biurowca B, czyli nowej siedziby PKP Cargo. Kolejarze już rozpoczęli przeprowadzkę, do końca roku pracować będzie tu około 900 osób m.in. z oddziałów w Warszawie, Krakowie i Tarnowskich Górach oraz z katowickich biur spółki.
Oficjalnie otwarcie siedziby planowane jest pod koniec tego miesiąca, my już zajrzeliśmy do kolejarskich wnętrz. Wrażenia? Gdyby stan polskich kolei był jak ta budowla, mielibyśmy superszybkie pociągi, mknące po nowoczesnych torach, dworce niczym lotniska i generalnie na kolei standard XXI wieku.
Pięter jest tu dziesięć. Ostatnie przeznaczone jest na biura zarządu spółki, którego członkowie mają kursować między Katowicami a Warszawą. Piętro niżej jest pion handlowy, a zajęte są jeszcze kondygnacje 4,5 i 7. W biurowcu wciąż trwają prace wykończeniowe, m.in. na poziomie 0, gdzie ma powstać Biuro Obsługi Klienta (wchodzi się tu od strony ul. Francuskiej), zaś na poziomie +1 znajduje się hol główny biurowca. Tu znaleźliśmy ciekawostkę: zegary czasowe, w których kolejarze odbijają karty czasu pracy. Zegary są elektroniczne, wyglądają jak małe komputery, a karty - magnetyczne.
Na zasiedlonych piętrach sporo jeszcze nierozpakowanych kartonów, bo jak zaznaczają przedstawiciele spółki, przeprowadzka jest w toku. Wnętrza budynku są utrzymane w jasnych barwach, dominują kolory biały i niebieski. Na większości pięter są open space’y, czyli otwarte przestrzenie do pracy. Na każdym jednak wydzielono też sale konferencyjne, małe sale do spotkań i najmniejsze, wielkością przypominające budki telefoniczne, pomieszczenia właśnie do wykonywania rozmów telefonicznych.
Jednym z najważniejszych poziomów jest piętro 7. To tu działa centralna dyspozytura PKP Cargo. Dyspozytura, to centrala, z której kolejarze zarządzają, którędy, w jakim czasie i jakim składem przewieźć określone towary. Centralne miejsce zajmują tu monitory, na których wyświetlana jest mapa z aktualną lokalizacją wagonów i lokomotyw oraz informacjami, co przewożą, w jakim planowanym i rzeczywistym czasie. Centrum dowodzenia zarządza około 550 pociągami, które w ciągu doby jeżdżą pod banderą PKP Cargo, a które tygodniowo przewożą ponad 2 mln ton towarów. Dlatego też jako jedyne w biurowcu działa całą dobę, a jego pracownicy pracują na trzy zmiany.
Przypomnijmy: decyzja o przeprowadzce oddziałów PKP Cargo do Katowic zapadła już wiele miesięcy temu. - Tu jest 70 proc. naszego biznesu. Zresztą PKP Cargo wywodzi się ze Śląska, tu są również ludzie, którzy się na tym znają i mają doskonałe kompetencje i w końcu tu także są nasi klienci, a więc kopalnie, grupy przemysłowe, zakłady produkcyjne - wyjaśniał Adam Purwin, prezes PKP Cargo. Jak dodawał nie bez znaczenia jest odległość do Czech. - W tym roku zamknęliśmy transakcję przejęcia drugiego największego czeskiego przewoźnika AWT, który gros swoich operacji ma zlokalizowanych w Ostrawie, a więc 40 km od Katowic - dodawał prezes.