Żagań: Lekarze zostają na kontraktach
Oddział ginekologiczno-położniczy w żagańskim szpitalu zostaje. Razem z lekarzami i położnymi.
- W czwartek, 24 marca komisja konkursowa unieważniła konkurs na świadczenie usług w zakresie ginekologii i położnictwa ogłoszony 14 marca - informuje Justyna Wróbel, rzeczniczka 105 Kresowego Szpitala Wojskowego w Żarach.
- Dyrektor wycofa wypowiedzenia wszystkim lekarzom i kierownikowi. Zachowują ważność dotychczasowe umowy, podpisane do końca bieżącego roku. W tym tygodniu dyrekcja podejmie próbę negocjacji z kadrą lekarską w zakresie dotychczasowych warunków finansowych.
Przypomnijmy, że sprawa dotyczy zamiaru likwidacji oddziałów ginekologiczo-położniczego oraz noworodkowego w żagańskiej filii wojskowej lecznicy.
Po protestach mieszkańców i wizycie przedstawicieli departamentu zdrowia MON dyrektor Sławomir Gaik wycofał się z zamiaru likwidacji.
Kilka dni temu wycofał też wypowiedzenia położnym. Natomiast nie wycofał skrócenia kontraktów lekarzy i rozpisał konkurs na lekarzy i szefa oddziału. - W imieniu doktora Andrzeja Cieślaka złożyłem protest w tej sprawie - tłumaczy prawnik Mateusz Błaszczak. - Jako powód wypowiedzenia kontraktów podano likwidację. Gdy wycofano się z zamiarów, wypowiedzenia stały się bezzasadne.