Zacierają ręce: - Udało się!
Działacze PiS w euforii. - Dotrzymaliśmy słowa - powtarzają za premier Szydło. - Spełniliśmy obietnicę w sprawie 500 plus!
W weekend, tak jak w całym kraju, także w Brusach, Czersku i Chojnicach rozdawali na ulicy ulotki promujące program wspierania rodzin. - Reakcje są bardzo pozytywne - opowiada Wojciech Rolbiecki, dyrektor biura parlamentarnego Aleksandra Mrówczyńskiego, posła PiS. - Ludzie mówili, że cieszą się, że będą mieli pieniądze.
- Nie ma co przesadzać, że pójdą one na alkohol czy inne niewłaściwe wydatki - uspokaja poseł PiS. - W końcu patologiczne rodziny to u nas margines.
Jak podkreślają w PiS, program ma nie tylko wzmocnić finansowo rodziny i wpłynąć na demografię, ale być też kołem zamachowym gospodarki. - W samym powiecie chojnickim miesięcznie będzie o ok. 2,5 mln zł więcej pieniędzy na rynku - podkreśla Rolbiecki. - Zarobią sklepy i firmy, zyska państwo.
Chwalą samorządy, że sprawnie program wdrożyły, zatrudniły dodatkowe osoby do jego obsługi i wygospodarowały lokum. - Odpukać, jak dotąd wszystko idzie sprawnie - mówią.
Działacze PiS zapraszają chojniczan na 10 kwietnia do kościoła przy Wiśniowej. O godz. 18 będzie tam okolicznościowa msza św. w intencji ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Potem krótkie przemowy.
Z inicjatywy chojnickiego PiS będzie się działo... w Poznaniu. 15 kwietnia ma tam obradować Zgromadzenie Narodowe, a chojniczanie zaproponowali, by po obradach chętni parlamentarzyści odmówili na ulicy Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Taka akcja będzie we wszystkich miastach w Polsce, ale chyba pierwszy raz posłowie i senatorowie połączą ją z wykonywaniem swoich funkcji w parlamencie.
Chojnicki PiS organizuje również wyjazd do Warszawy na ceremonię pochówku szczątków jednego z żołnierzy wyklętych, mjr Zygmunta Szendzielarza. Autokar jest już prawie zapełniony, ale są jeszcze wolne miejsca. Wyjazd 24 kwietnia, orientacyjny koszt - 50 zł. - Prosimy o kontakt w naszym biurze - mówią organizatorzy.