Zachem w Bydgoszczy jak nas truł, tak wciąż truje
W przyszłym tygodniu naukowcy zbadają studnie anonimowych właścicieli z rejonu byłego zakładu. Dyrektor Ochrony Środowiska: - Do tej pory wszyscy związani z tą firmą tylko robili uniki.
Wiosną 2014 roku sąd ogłosił upadłość Infrastruktury Kapuściska (ostatnia formalna nazwa Zachemu). Tak skończyła się wieloletnia tradycja przemysłu chemicznego w Bydgoszczy.
Po tradycji została jedynie trucizna. Najgroźniejsze jest mające ok. 11 hektarów składowisko przy ulicy Zielonej (założone w latach 40. ubiegłego wieku), w którym przez lata uzbierało się ponad 80 tys. ton szkodliwych substancji, jak m.in. siarczyn pofenolowy.
W dalszej części tekstu wypowiadają się:
- Maria Dombrowicz, od sierpnia br. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy
- Magdalena Wajchert, naczelnik Wydziału Szkód w Środowisku Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
- dr Mariusz Czop z AGH.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień