Część radnych chce obciąć wynagrodzenie burmistrza Derezińskiego. Ma ono być niższe o kilkaset złotych. Decyzja ma zapaść w środę.
Blisko miesiąc temu radny Tadeusz Pawlak złożył wniosek, aby burmistrzowi Krzysztofowi Derezińskiemu obniżyć pensję. Taki wniosek poparło siedmiu radnych. Dziś odbędzie się kolejna sesja, na niej rada ma głosować nad absolutorium. Jednak dodatkową uchwałą jest uchwała, zmieniająca wysokość wynagrodzenia burmistrza.
Według projektu włodarz ma dostawać co miesiąc nie 1800, a 900 złotych dodatku motywacyjnego. Nowa stawka ma obowiązywać od lipca do grudnia. W uzasadnieniu uchwały czytamy, że Tadeusz Pawalak wnioskował o obniżenie dodatku o połowę ze względu na „opieszałość burmistrza”. Krzysztof Dereziński od początku kadencji jest skonfliktowany z częścią radnych.
W ostatnim czasie doszło do kilku strać. Między innymi doszło do zgrzytu, kiedy sesję zorganizowano w ośrodku, gdzie odbywały się dożynki 2015. Obrady trzeba było przerwać, bo ośrodek był wynajęty na imprezę. Przerwane obrady kontynuowano po kilku dniach, ale nie zjawił się na nich burmistrz i jego podwładni. Wtedy także padła propozycja obcięcia Krzysztofowi Derezińskiemu dodatku do pensji.